Artykuły

Łódź. Po kontroli w Teatrze Powszechnym

Czy to początek zmiany na stanowisku dyrektora? - pyta Ewa Majchrzak, wiceprzewodnicząca komisji kultury. Dziwi się, że jej komisja nie otrzymała dokumentów po kontroli finansów i kadr w Teatrze Powszechnym, a radni o sprawie dowiedzieli się z mediów.

Ewa Majchrzak twierdzi, że ujawnienie wyników kontroli w mediach na kilka dni przed rozpoczęciem jednej z najważniejszych łódzkich imprez, czyli Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, nie powinno mieć miejsca. - Takie działania tworzą czarny PR dla miasta i łódzkiej kultury. Jesteśmy miastem, które stara się być centrum przemysłów kreatywnych, a jeszcze niedawno chciało być Europejską Stolicą Kultury - mówi radna. Jej zdaniem miasto chce w ten sposób doprowadzić do zmiany na stanowisku dyrektora teatru. Zauważa też, że Hanna Zdanowska i jej poprzednik Tomasz Sadzyński dobrze oceniali Ewę Pilawską, dyrektorkę Teatru Powszechnego. Dostawała od nich nagrody: 8,8 i 16 tys. zł.

Na wtorkową komisję kultury zaproszono Ewę Pilawską, by przedstawiła swoje racje. Komisja poprosiła też Hannę Zdanowską, by udostępniła protokół pokontrolny, o którym pisały gazety.

We wtorek napisaliśmy, że w Teatrze Powszechnym przeprowadzono audyt. Kontrolerzy mieli liczne zastrzeżenia do finansów teatru i polityki kadrowej. Najpoważniejsze zarzuty dotyczą bezprawnego - zdaniem kontrolerów - przyznawania przez Pilawską nagród pracownikom i współpracownikom teatru.

Zgodnie z prawem dyrekcja może przyznawać nagrody, ale tylko wtedy, gdy teatr ma zyski. Jak twierdzą kontrolerzy, w 2009 r. straty teatru wyniosły 44 tys. zł, w 2010 - 292 tys. zł. W 2010 r. 17 pracowników teatru dostało łącznie 129 tys. zł nagród i premii (za 2009 r.), a w 2011 r. 19 osobom wypłacono łącznie 134 tys. zł. Nagrody dostawała m.in. księgowa (37 tys. zł), zastępca księgowej - 12 tys. zł, pozostałe księgowe - 8,6-9 tys. zł, specjalista ds. obsługi komputera - 7,9 tys. zł.

Dyrektor Pilawska twierdzi, że teatr nie miał strat, a wyliczenia kontrolerów nie uwzględniają pieniędzy, które - jej zdaniem - miasto powinno oddać placówce z tytułu amortyzacji zakupionego sprzętu (np. nagłośnienia czy foteli).

Kontrola w teatrze zakończyła się 23 listopada. Wystąpienie pokontrolne nosi datę 27 stycznia. W zeszłym tygodniu prezydent Hanna Zdanowska wysłała wniosek do rzecznika dyscypliny finansów publicznych przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji