Artykuły

Łódź. Poseł Tomaszewski pyta o dyrektora Zawodzińskiego

Łódzki poseł Jan Tomaszewski zabrał głos w sprawie... kultury. Teatr Wielki zamówił "świadczenia usług w zakresie kształtowania działalności artystycznej sceny". Zostało ono zlecone Waldemarowi Zawodzińskiemu. Poseł Tomaszewski domaga się transparentnego dysponowania publicznymi pieniędzmi.

Tydzień temu poseł wysłał do marszałka województwa list. "Na jakiej podstawie szacunkowa wartość zamówienia (bez VAT) wyniosła 531 tys. 250 zł? Gdzie była umieszczona informacja na temat ww. przetargu? Dlaczego do postępowania przetargowego na ww. stanowisko przystąpiła tylko jedna osoba?" - pyta między innymi.

Jan Tomaszewski pyta, jak to możliwe, że jedyną osobą, która do niego staje, i wygrywa, jest obecny dyrektor artystyczny tej sceny. Czy został on odpowiednio upubliczniony, czy był ogłoszony za pomocą ogólnopolskich gazet?

Joanna Blewąska, rzeczniczka marszałka województwa informuje, że z panem Waldemarem Zawodzińskim została zawarta umowa cywilna i wszelkie obowiązki właśnie zastępcy dyrektora do spraw artystycznych wykonuje z tytułu umowy cywilnej zawartej 29 grudnia minionego roku. W tej sprawie nie ogłaszano przetargu, choć zachowano właściwe mu procedury, zgodnie z ustawą prawo zamówień publicznych. Umowę zawarto w wyniku negocjacji w trybie zamówienia z wolnej ręki.

Jak czytamy w odpowiedzi Urzędu Marszałkowskiego, wynagrodzenie dla zastępców samorządowych jednostek organizacyjnych ustala dyrektor, stosując się do przepisów ustawy o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi. Wynagrodzenie to może wynosić miesięcznie do 13 tys. 818 zł.

Joanna Blewąska mówi, że kontrola w teatrze wykaże, czy wszystkie procedury zostały zachowane. Wynagrodzenie pana Zawodzińskiego jest wartością miesięcznego wynagrodzenia 12,5 tysiąca złotych przemnożoną przez ewentualne lata pracy.

Umowa przewiduje pracę do 2015 roku, ale może być rozwiązana za porozumieniem stron w każdym czasie. Przy jednostronnym rozwiązaniu umowy z zachowaniem 5-miesięcznego okresu wypowiedzenia żadnej ze stron nie należy się odszkodowanie. Teatr ma też prawo rozwiązać umowę bez wypowiedzenia, m.in. z powodu istotnego naruszenia przez zleceniobiorcę obowiązków wynikających z umowy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji