Artykuły

Powiększenie

W środku teatru mały plac zabaw. Piaskownica, huśtawka, ławka, są jakby nienaturalnie powiększone - grają je dorośli. Tak jak zamiast ziarenek piasku wypełniają piaskownicę grudki keramzytu. Mikroświat dziecięcych zabaw oglądamy jakby przez szkło powiększające. W ciągu jednego popołudnia przemieni się on w naszych oczach w makroświat problemów dojrzałego człowieka.

Dzieci naśladują wiernie dorosłych. Ich gesty, mimikę, argumenty, sformułowania, stosunek do otoczenia. Śledzimy miłe złego początki. Wśród igraszek wykluwa się okrucieństwo, szantaż, przemoc, nietolerancja. Plac zabaw staje się bezlitosnym polem ścierania się sił, walki o dominację, o rozpaczliwe utrzymanie własnej tożsamości, niezależności. Mit szczęśliwego, beztroskiego dzieciństwa odchodzi pomiędzy bajki dla naiwnych.

Każde z dzieci to odmienna osobowość, ukształtowana przez inny dom. Susana (Iwona Jarzyna) - "dziecko ulicy" jest uosobieniem wrażliwości, a zarazem buntu. Ona jedna trzyma z Julitem (Zbigniew Karapuda) wyrośniętym 18-latkiem zatrzymanym w rozwoju na etapie malca, ku uciesze całego podwórka. Karolina (Alina Kołodziej) i Sergio (Marek Fabian) są grzecznymi dziećmi z trochę lepszych domów i stanowią "parę". Diego (Zbigniew Wróbel) prawy i sprawiedliwy a zarazem silny budzi respekt. Alonso (Wojciech Dobrowolski) to suma kompleksów nieszczęśnika z rozbitej rodziny. Wreszcie Andres (Roman Pietrzyk) - to typ przywódcy - trzyma w szachu i terroryzuje całą grupę, jest starszy o rok, wychowany w dobrobycie i pobłażliwości. Jego siostra Claudia (Anna Magalska) - mała konformistka słucha go we wszystkim.

To oni wszyscy są bohaterami historii, którą argentyńska autorka Roma Mahieu zatytułowała przekornie "Poobiednimi igraszkami". Igraszki - tak, ale z ogniem, igranie z losem. Dramatyczny finał, jaki kończy tę sztukę zdarza się niestety również w życiu. Czy zawsze przez przypadek? Na pożegnanie śpiewają: "Jeszcze nie ma w nas zła, jeszcze to tylko gra".

Jacek Gierczak wyreżyserował to przedstawienie tak by było pełne ekspresji, dynamiczne. Scenograf - Ireneusz Salwa dopomógł mu w tworzeniu niewinnych pozorów kącika gier dla milusińskich. Spoza dziecięcej paplaniny przebija, z każdą chwilą rosnący, niepokój...

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji