Artykuły

Warszawa. "Orfeusz i Eurydyka" Glucka na DVD

Podczas gdy Mariusz Treliński wystawia w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej "Latającego Holendra" Wagnera, na DVD pojawia się jego wcześniejsza realizacja - "Orfeusz i Eurydyka" Glucka.

Ten spektakl ma długą historię. Początkowo planowano pokazać go w Poznaniu, potem wskazywano Warszawę lub Waszyngton jako potencjalne miejsca realizacji. Zawirowania i zmiany personalne - odwołanie reżysera z funkcji dyrektora artystycznego Teatru Wielkiego - Opery Narodowej - pokrzyżowały plany. Ostatecznie opera Christopha Willibalda Glucka została wystawiona najpierw w Słowackim Teatrze Narodowym w Bratysławie w grudniu 2008 roku, następnie zaś w Operze Narodowej w Warszawie w maju 2009 roku. Spektakl, który właśnie się ukazuje na płycie, został zare-j estrowany w Warszawie w listopadzie 2009 roku.

"Orfeusz i Eurydyka" miał symboliczne znacznie: Treliński wracał do reżyserowania w Operze Narodowej (jako dyrektor artystyczny tej instytucji), Gluck zaś wracał na deski sceny narodowej po latach niewystawiania - ostatniajak dotąd warszawska premiera tego dzieła odbyła się w Teatrze Wielkim 26 kwietnia 1918 roku.

To zdecydowanie najbardziej introwertyczna inscenizacja Trelińskiego (proszę tylko porównać z logistyką wodną "Holendra") i jak mówił: "Bardzo intymna opowieść, która pozwoliła mi rozwiązać parę spraw w moim własnym życiu". Kameralny spektakl trudno znosił gigantyczną przestrzeń Teatru Wielkiego - Opery Narodowej, ale reżyseria telewizyjna Kasi Adamik dobrze mu służy. To dramat rozgrywający się tu i teraz, w jednej przestrzeni, skoncentrowany na ludzkich emocjach, na człowieku, który nie może się pogodzić ze stratą najbliższej osoby. Historia dojrzałego mężczyzny, który wciąż niewiele wie o życiu i miłości i który, jak my wszyscy, niejest przygotowany na odejście ukochanej. Orfeusz powraca myślami do przeszłości, analizuje swe błędy. Poczucie winy za śmierć ukochanej nie daje mu jednak spokoju - mityczną podróż do Hadesu odbywa w swej urojonej wyobraźni. Moment śmierci Eurydyki powraca do niego ze zdwojoną siłą - Furie zamieniają się w obłąkane Eurydyki. Jest bezradny - powtórne nadejście ukochanej to kolejna śmierć. Zdaje sobie sprawę z nieuchronności sytuacji, rozumie, że pozostał sam, a obraz Eurydyki zawsze będzie do niego powracać.

Spektakl dzieli się na cztery obrazy: Orfeusz (akt samobójstwa Eurydyki), Piekło (symbol rozstania), Niebo (symbol pojednania), Eurydyka (czyli ostateczne odejście; nie ma oryginalnego happy endu).

Co widać w obrazach telewizyjnych? Wchodzimy z ulicy pełnej ruchu i gwaru, który powoli zamiera. Jesteśmy w środku. Spektakl rozgrywa się w jednej przestrzeni, w minimalistycznie urządzonym apartamencie: ogromne łóżko, nad nim lustro, salon z długim drewnianym stołem, chaotyczne miejsce do pracy - porozrzucane na podłodze książki i laptop, garderoba, łazienka, okna (przez które wdziera się noc i światła podobnych mieszkań), drzwi wyjściowe na korytarz. Standard współczesnej klasy średniej. Główni bohaterowie jakby wyjęci z ulicy - młode małżeństwo ukryte w czterech ścianach nowoczesnego bloku. To o nich jest ta opowieść. "Sceny z życia małżeńskiego, niczym u Bergmana" - tak zapowiadał swój spektakl Treliński. I tak właśnie jest.

Znakomita jest obsada wokalna (opera pojawia się w wersji wiedeńskiej, choć nieco zmienionej): Wojtek Gierlach (Orfeusz), Olga Pasiecznik (Eurydyka) i Lenka Macikova (Amor). Trzy pełnokrwiste osobowości, znakomici śpiewacy świetnie się na scenie dopełniający i, co najważniejsze, budujący dramat, także w wymiarze aktorskim.

"Orfeusz i Eurydyka" to nie jest mój ulubiony spektakl Trelińskiego. Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Chętnie obejrzałbym na DVD sfilmowaną "Traviatę", "Oniegina" czy "Latającego Holendra". Może kiedyś...

"Orfeusz i Eurydyka"

ChristophWillibald Gluck

inscenizacja: Mariusz Treliński Teatr Wielki - Opera Narodowa i NlnA, 2012

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji