Artykuły

Warszawa. "Dusza Kobusza" na inauguracje nowej siedziby Kwadratu

"Dusza Kobusza" będzie pierwszym spektaklem, który Teatr Kwadrat 23 marca wystawi w swojej nowej siedzibie.

Wcześniej lokal przy ul. Marszałkowskiej 138 był kinem, w 2004 r. przerobionym na potrzeby teatru Bajka. W ubiegłym roku Bajka zbankrutowała i została zamknięta, a do odzyskanego lokalu właśnie wprowadza się Teatr Kwadrat. Wchodzi z pompą, chociaż warunki są jeszcze siermiężne. Scena ma tylko 6 metrów głębokości, widownia nie ma klimatyzacji, a na własne garderoby może liczyć najwyżej czterech aktorów. Na dodatek w zadłużonym lokalu, któremu odcięto ogrzewanie, w czasie ostatnich mrozów porozrywało rury

- Kiedy wczoraj włączyliśmy ogrzewanie, ze ścian zaczęła lać się woda - mówi dyrektor Andrzej Nejman. - Ale jesteśmy już niezłą ekipą remontową, niejeden remont mamy za sobą, więc sobie poradzimy.

Kwadrat - jak mówią jego aktorzy - jest teatrem "na walizkach". W grudniu 2010 r. opuścił wieloletnią siedzibę przy ul. Czackiego. Przeniósł się do Klubti

Żeby zarobić na remont nowej siedziby, do wakacji aktorzy Teatru Kwadrat będą grali na dwóch scenach równocześnie

Dowództwa Garnizonu Warszawa, przy Al. Niepodległości, w którego remont najpierw włożył 900 tys. zł. Ale w czerwcu w budynku rozpoczyna się remont generalny, który potrwa co najmniej dwa lata, więc lokum po Bajce aktorzy przyjęli z otwartymi rękami. Teraz jednak muszą zakasać rękawy. TYzeba wydłużyć scenę, zainstalować klimatyzację i wentylację na mieszczącej 370 miejsc widowni, unowocześnić zaplecze, dawne podziemia przerobić na garderoby W sumie remont pochłonie 2-2,5 mln zł. Żeby na niego zarobić, aktorzy postanowili do wakacji grać na dwóch

scenach: w Alejach i przy Marszałkowskiej. W marcu i kwietniu będzie można zobaczyć ich m.in. w "Klubie cmentarnym", "Przyjaznych duszach", "Szalonych nożyczkach", ale przede wszystkim w wyjątkowym spektaklu "Dusza Kobusza". Ten ostatni był spontanicznie wyreżyserowanym "programem satyryczno-muzycznym, z wieloma elementami prywaty" na cześć Jana Kobuszewskiego, obchodzącego 55-lecie pracy artystycznej.

Teraz aktorzy chcą tę spontaniczność dopracować i pokazać publiczności 18 spektakli, a dochód z biletów-cegiełek

w całości przeznaczyć na pokrycie kosztów remontu. Dyrektor Nejman ma też nadzieję, że jako teatr miejski (w 12 procentach finansowany z budżetu miasta), Kwadrat w okresie tak dużych wydatków otrzyma wsparcie finansowe ratusza. Tkk by od września powitać publiczność już w nowych wnętrzach. - W umowie mamy zagwarantowane, że będziemy tutaj trzy lata. Ale ja ciągle mam nadzieję na siedzibę po dawnym kinie Wars przy Rynku Nowego Miasta, którą mamy obiecaną - mówi aktorka Ewa Wencel.

- A mnie to miejsce bardzo się podoba - ocenia Jan Kobuszewski. -Centrum miasta, dobry dojazd, blisko do metra... Widownia większa, niż mieliśmy w poprzednich siedzibach. Moglibyśmy tu pozostać.

6 marca miasto poinformowało, że jesienią na dawnych terenach MPO, przy ul. Madalińskiego, rusza budowa siedziby dla Nowego Teatru wraz z zapleczem kulturalnym. Ministerstwo kultury wesprze inwestycję z puli środków unijnych.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji