Poznań. Po dyskusji o artystach w Nowym
W związku z najbliższą premierą Teatru Nowego - "PEEPshow. benefis aktora" - reżyser Piotr Kruszczyński zaprosił widzów na spotkanie "Ja, aktor", które przerodziło się w żywą dyskusję na temat współczesnych artystów i sztuki.
Dyskutanci zastanawiali się nad dzisiejszymi relacjami między twórcami a odbiorcami, subiektywizacją recepcji sztuki, jej rolą w świecie mediów oraz mitami dotyczącymi artystycznego życia. Zdaniem prof. dr. hab. Ryszarda Przybylskiego, który kieruje Pracownią Semiotyki w Katedrze Komunikacji Wizualnej UAP w Poznaniu, pojęcie artysty przeżywa dziś ogromny regres. - Nie jest to ani mistrz, ani ktoś rozpoznawalny i wyjątkowy, za to o wiele częściej niewyróżniający się, szary człowiek i - mówił Przybylski. Dla profesora najbardziej charakterystyczny dla sztuki i jej odbioru jest proces różnicowania, uniemożliwiający zbudowanie powszechnie podziwianego kanonu. W podobnym tonie wypowiadała się teatrolog dr Agnieszka Jelewska-Michaś, podkreślając rolę mediów w tym procesie. Jej zdaniem serwis YouTube oraz oprogramowanie komputerowe pozwalają zaistnieć rzeszy amatorów, tworzących utwory często wysokiej jakości.
Część publiczności sprzeciwiła się takim opiniom. Według jednego z widzów, konsekwencją mieszania sztuki wysokiej, popkultury i twórczości amatorskiej, jest nadmiar wywołujący nudę i obniżenie jakości sztuki. Spektakl "PEEPshow. benefis aktora", ma ukazywać kulisy teatralnego życia. Premiera 4 maja w Teatrze Nowym.
