Artykuły

Veni, vidi, kukurici

Tak - przybył, zobaczył, zapiał. Stary jak Polska Cezarek biało-czerwony o obliczach stu, choć jeden orzeł z niego, orzeł w koronie! Który to już raz przybył, zobaczył i zapiał? Czas akcji: początek wiosny. Miejsce akcji: Teatr Polski w Bielsku-Białej. Ogólna przyczyna piania: premiera "Miłości w Königshütte" Ingmara Villqista - pisze Paweł Głowacki w Dzienniku Polskim.

Główna, wstrząsająca piania przyczyna: w finale premiery akurat żółto-niebieskie opaski na ramionach aktorów. Prasa, heroicznie wyłuskując kolosalny problem opasek, donosi, że "Miłość w Königshütte" wywołała rezonans, jakiego nie miało żadne polskie przedstawienie po 1989 roku. Żurnalista tłustymi, wielkimi literami stentorowo wyje: "Demonstracje kiboli i nacjonalistów przed teatrem i na widowni, politycy żądający dymisji dyrektora i usunięcia spektaklu z afisza, awantura w prasie i internecie". Boże Święty - dlaczego?! Co się w istocie stało w Bielsku--Białej?!

Scenograf zawalił totalnie, stos błędów w sztuce projektowania popełnił i opaski to katastrofa estetyczna? Złe są odcienie żółci i niebieskości? Za blade? Zbyt intensywne? A może żółć i niebieskość jak wściekłe psy gryzą się z barwami kostiumów i scenografii całej? Zbyt topornym ściegiem opaski są szyte i z materii kompromitująco parcianej? Za wąskie? Groteskowo szerokie? Prują się? Nitki z nich wyłażą? Co? A może - skoro tak potężne jest w ojczyźnie oburzenie - może nie tylko żółto-niebieskie szmatki, lecz każdy element delikatnej sztuki teatru jest w tym dziele zgruchotany, więc nie ma na scenie nawet cienia poezji, tajemnicy, niepokoju?

Może reżyser źle, bo mętnie, wątki poprowadził, pogubił napięcia i o rytmie pojęcia nie ma, więc od pierwszej do ostatniej kurtyny bezlitośnie nudzi swym martwym dziełem? Może aktorzy wszyscy jak jeden mąż bełkoczą coś żałośnie na poziomie kółka teatralnego zawodowej szkoły gastronomicznej w Łomży? Może spec od świateł spał, gdy je ustawiał? Może kompozytorowi Bozia słuchu po prostu nie dała, dlatego w języku migowym, biedak, komponował, więc z głośników cepy, nie nuty, lecą? I może jedyną metodą, by wzrok ocalić, jest na widok już pierwszej sceny "Miłości w Königshütte" oczy sobie kciukami na dno czaszki wcisnąć? Co? Jak jest naprawdę?

Żeby było tak: obywatel po wyjściu z teatru oburza się bądź zachwyca sztuką teatru, nie czym innym, jak po zjedzeniu kiełbasy chwali lub gani sztukę masarską, a nie sztukę gry w polo - otóż, żeby tak pięknie w Polsce było, w Polsce musiałoby nie być Polski. Niestety... Cóż począć... W Polsce jest Polska, więc gdy co do czego przychodzi - orlopodobne Cezarki się mnożą przez pączkowanie. I przybywają, i patrzą, i pieją. Jak w Bielsku-Białej na początku tej wiosny. Jedne zapiały protest, inne - obronę.

Zapiały bombastycznie, gdyż niewybaczalnym błędem, lub nie błędem, a nawet hańbą, bądź nie hańbą, rzeczonych opasek nie jest ich teatralna jakość. Błąd-nie-błąd i hańba-nie-hańba opasek to ich żółto-niebieskie barwy - kolory Ruchu Autonomii Śląska!!! Pojmujecie tę zgrozę, prawdziwi Polacy?! Gdy do niej dodać, że opowiastka Villqista tyka spraw prześladowań Ślązaków po II wojnie i konfliktów między nimi a nami, cośmy z centralnej i wschodniej Polski na Śląsk przybyli - mamy jeden z nadwiślańskich pasztetów ideologicznych. Czyli - teatr niknie, choć jest, niknie, bo w Polsce pasztet ideologiczny zawsze mocniejszy od sztuki iluzji.

Oto kibole, nacjonaliści, intelektualiści i urzędnicy Bielska, legion dziennikarzy oraz szare, acz kulturalne plemię internetowe - wszyscy oni w teatrze, nie poza teatrem byli, i obejrzeli przedstawienie teatralne, nie zaś brak przedstawienia teatralnego. Czy tak? Owszem! I co? To, co zwykle, gdy przychodzi co do czego. W tym przypadku - politycznie kłopotliwe opaski na rękach aktorów wylądowały, więc nie ma ni słowa o teatrze!!! Po seansie sztuki scenicznej - polski Cezarek dyżurny uprawia wyłącznie sztukę chóralnego politykierstwa prowincjonalnego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji