Artykuły

Gdańsk. Jan A. P. Karczmarek chłonie ducha miasta

Jan A.P. Kaczmarek pracuje nad utworem upamiętniającym rocznicę 25-lecia "Solidarności". Kompozycja będzie wykonana po raz pierwszy na specjalnym gdańskim koncercie jubileuszowym 31 sierpnia.

Przemysław Gulda: Właśnie zaczął Pan przygotowywać utwór poświęcony Gdańskowi i temu, co się w nim zdarzyło. Chciałem wobec tego zapytać o Pana związki z tym miastem i wspomnienia z nim związane.

Jan A.P. Kaczmarek: - Najbardziej emocjonalne z moich gdańskich przeżyć to koncert, który graliśmy na początku lat osiemdziesiątych. Byłem tu wówczas z moim zespołem Orkiestra Ósmego Dnia, a występowaliśmy w zabytkowym wnętrzu Wielkiego Młyna. To był gorący czas, a my zostaliśmy bardzo gorąco przyjęci.

Dziś też miasto powitało Pana bardzo gorąco!

- Przyjechałem tu na krótko, ale mam zamiar odetchnąć Gdańskiem. Chcę poczuć ducha miasta, dotknąć historii i codzienności. Zaraz idziemy na spacer po Stoczni Gdańskiej - mamy dotrzeć do miejsc, które na co dzień są niedostępne, to z pewnością pomoże mi dotknąć prawdy o czasach i wydarzeniach, których ma dotyczyć utwór, który piszę.

Do których elementów historii Gdańska chce Pan się przede wszystkim odnieść?

- Niełatwo jest wybrać, bo dzieje tego miasta są przecież tak barwne: złoty okres handlu zbożem przed wiekami, gorące lata międzywojenne, historia najnowsza. Jednak charakter utworu, który przygotowuję, nakazuje mi odnieść się przede wszystkim do czasów zrywu solidarnościowego. A to oznacza, że część uwagi będę chciał poświęcić Papieżowi Janowi Pawłowi II, jako temu, który był jego duchowym źródłem. Oczywiście tworząc muzykę nie mogę, tak jak autorzy tekstów pisanych, odnieść się do pewnych zdarzeń czy osób wprost, muszę to zrobić językiem muzyki. Ale tamte chwile były tak bardzo naładowane emocjami, a emocje to coś, co da się zawrzeć w dźwiękach. I to będzie moje główne zadanie.

W jaki sposób przebiega praca nad utworem?

- Zbieram i analizuję materiały na temat gdańskiego Sierpnia. To przede wszystkim dokumenty i prasa z tamtych dni, zdjęcia, wypowiedzi ludzi, którzy uczestniczyli w strajkach. Mam tego bardzo dużo, ale jestem już na etapie, na którym muszę coraz więcej czasu poświęcać na samo pisanie muzyki. Termin zakończenia pracy zbliża się bowiem nieubłaganie. Z tego powodu nie będę miał niestety czasu, żeby pobyć dłużej w Gdańsku i pooddychać gdańskim powietrzem.

Jan A.P. Kaczmarek to jeden z największych polskich kompozytorów filmowych. Kilka miesięcy temu odebrał Oskara za muzykę do filmu "Marzyciel".

Na zdjęciu: Jan A.P. Kaczmarek w Stoczni Gdańskiej, sierpień 2005.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji