Artykuły

Koncert muzyki Wojciecha Kilara w Teatrze Wielkim w Łodzi

Remont Teatru Wielkiego w Łodzi ma potrwać do końca roku. Mimo to Teatr Wielki zaznacza swojej obecność na kulturalnej mapie miasta. Tuż przed zamknięciem gmachu obyła się "Gala operowa", później "Hiszpańskie fascynacje" i "Madame Butterfly" na scenie Jaracza oraz "Koncert na Wielki Tydzień" w kościele św. Mateusza. W czwartek, 3 maja, w bazylice archikatedralnej w Łodzi obył się koncert muzyki Wojciecha Kilara z okazji 221. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja - pisze Renata Sas w Expressie Ilustrowanym.

Niestety Wojciech Kilar nie był obecny na łódzkim koncercie. Kilar po trzygodzinnej uroczystości w Warszawie, gdzie odbierał Order Orła Białego, przyjechał do Łodzi, ale podczas spaceru na Piotrkowskiej upadł przed Grand Hotelem. Na szczęście obeszło się bez poważniejszych konsekwencji zdrowotnych, ale Wojciech Kilar nie czuł się na siłach aby uczestniczyć w koncercie.

Przed koncertem odwiedził Kilara marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień, wręczając w prezencie, artystycznie wydaną kompozycję "Missa Latina" Zdzisława Szostaka, związanego z Łodzią twórcy muzyki symfonicznej i filmowej, dyrygenta, wieloletniego szefa Filharmonii Łódzkiej, pedagoga, a prywatnie szkolnego kolegi i przyjaciela Wojciecha Kilara.

Dostał też księgę z życzeniami wpisanymi przez łodzian.

Muzyka, która wypełniła wieczór w archikatedrze, miała teatralną oprawę (przygotowaną przez Waldemara Zawodzińskiego), świetnie służącą nastrojowi koncertu. Na tle wizerunku ołtarza efektownie podświetlone brzozy (prawnie, na mocy stosownego zezwolenia wykorzystane do dekoracji).

Program oddawał ducha i powagę narodowego święta oraz charakter muzyki Kilara. Zaczęła "Bogurodzica" (1975), zamykała "Victoria" (1983). Część główną wypełniła 70-minutowa "Missa pro pace (A.D. 2000)". Dzieło, które, jak mówił Kilar, nie miało być popisem kompozytorskiej wirtuozerii, w interpretacji solistów: Moniki Cichockiej (sopran), Agnieszki Makówki (mezzosopran), Mirosława Niewiadomskiego (tenor), Grzegorza Szostaka (bas), chóru i orkiestry stało się szczególną medytacją wpisaną w przejmujące, surowe dźwięki.

Uznanie dla artystów Teatru Wielkiego i dyrygenta Jacka Bonieckiego. Wysokiej próby maestrią popisał się chór przygotowany przez Waldemara Sutryka.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji