Artykuły

Widownia odejdzie - list w obronie Ewy Pilawskiej

- Występujemy w trosce o nasz Teatr, bo zdajemy sobie sprawę, że pojawienie się nowego dyrektora we wrześniu (...) będzie oznaczało zmarnowany sezon dla Teatru Powszechnego. Nie będzie to, bowiem, ani sezon Ewy Pilawskiej, ani sezon nowego dyrektora - piszą sygnatariusze listu otwartego do prezydent Hanny Zdanowskiej w obronie Ewy Pilawskiej, dyrektorki Teatru Powszechnego.

List otwarty do prezydent Hanny Zdanowskiej jest reakcją na zapowiedziany przez władze miasta konkurs na stanowisko dyrektora Teatru Powszechnego. Decyzja o konkursie stanowi następstwo kontroli w teatrze. Audytorzy z UMŁ sprawdzali finanse i politykę kadrową. Z długiej listy nieprawidłowości najpoważniejsze zarzuty dotyczą bezprawnego - zdaniem kontrolerów - przyznawania przez Pilawską nagród pracownikom i współpracownikom teatru.

List w obronie dyrektor Ewy Pilawskiej został podpisany przez aktorów Teatru Powszechnego oraz kilkadziesiąt osób ze środowiska teatralnego, m.in. Krystynę Jandę, Krzysztofa Warlikowskiego i Krystiana Lupę.

List otwarty

Hanna Zdanowska

Prezydent Miasta Łodzi

Występujemy w trosce o Teatr Powszechny w Łodzi i jego unikatowe projekty. Jasnym jest bowiem, że decyzja Pani Prezydent, która przez ogłoszenie konkursu na dyrektora Powszechnego, przekazuje, że nie jest zainteresowana współpracą z Dyrektor Ewą Pilawską, daje również wyraźny sygnał, że nie chce Powszechnego jako unikatowego w kraju Polskiego Centrum Komedii, z cieszącym się ogromnym zainteresowaniem ogólnopolskim konkursem na napisanie współczesnej polskiej komedii "Komediopisanie" oraz inicjatywami takimi, jak Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych z jego osiemnastoletnią tradycją, autorski projekt Teatru Czytanego dla osób niewidomych i słabo widzących, spektakle dla bezrobotnych czy emerytów i rencistów przypominające, że Teatr to misja.

Występujemy w trosce o nasz Teatr, bo zdajemy sobie sprawę, że pojawienie się nowego dyrektora we wrześniu, nie tylko zlikwiduje rozwój wspomnianych inicjatyw, ale również będzie oznaczało zmarnowany sezon dla Teatru Powszechnego. Nie będzie to, bowiem, ani sezon Ewy Pilawskiej, ani sezon nowego dyrektora.

Należy sobie również zadać pytanie, co ta decyzja oznacza dla miasta, jako organu założycielskiego Teatru Powszechnego. Jeśli mówimy o zastopowaniu czy też zupełnej rezygnacji z autorskich projektów Dyrektor Ewy Pilawskiej, to pod znakiem zapytania stawiany jest cel powołania do życia małej sceny. Przyczynkiem do jej powstania były przecież właśnie te projekty i potrzeby, jakie wiązały się z ich rozwojem. To właśnie one były powodem podjęcia walki o powstanie małej sceny Powszechnego, o której poprzedni dyrektorzy bezowocnie marzyli przez przeszło 60 lat. Bez autorskich projektów i kierunku rozwoju, jaki zaproponowała Powszechnemu Dyrektor Ewa Pilawska zwyczajnie nie byłoby małej sceny.

Mamy również wrażenie, że nikt nie zastanawia się nad dobrem teatru, jako instytucji kreującej nową wartość artystyczną, ani nad jego widzami, podatnikami, którzy kupują bilety. Powszechny od wielu lat jest podawany w ogólnopolskich zestawieniach i statystykach, jako przykład teatru, który gra do pełnej widowni i nie musi odwoływać spektakli ze względu na brak widzów. Przez okres dyrekcji Ewy Pilawskiej scena przeszła reformę artystyczną i mimo, iż posiada tylko jedną scenę, i nie gra bajek ani lektur szkolnych, wykazuje zysk z wpływów do kasy, przy wypracowaniu średnio 70 % wpływów własnych do dotacji!

Przez te lata udało się nie tylko zbudować artystyczne oblicze teatru, ale również wydźwignąć go na swoistą niepodległość, choć po wprowadzonej przez Minister Izabelę Cywińską kategoryzację teatrów, uznany był on za Teatr do likwidacji, uzyskując kategorię C.

Usłyszeliśmy dzisiaj, że Pani wiceprezydent Agnieszka Nowak chce nowego oblicza artystycznego dla Powszechnego, gdyż uważa, że Ewa Pilawska pracuje już 17 lat, jako Dyrektor i czas na zmiany (żeby to źle nie zabrzmiało, ale dyrektorzy Arlekina i Jaracza mają dłuższy staż od Pani Ewy Pilawskiej). Według naszej wiedzy Pani Dyrektor wielokrotnie wypowiadała się, że nie zamierza doczekać emerytury w Powszechnym. Czy wszyscy, którzy pracują, a przez to współtworzą nasz Teatr, powinni odejść?

Czy oznacza to również, że obecny kształt artystyczny Powszechnego, który nie wynika tylko z pracy Ewy Pilawskiej, ale także zespołu aktorskiego przygotowywanego przez nią od wielu lat do realizowanych projektów w ramach logo artystycznego teatru ulegnie gruntownej przemianie?

Obawiamy się, że nagła i radykalna zmiana oblicza teatru będzie zakończeniem naszej drogi artystycznej w teatrze, dla niektórych tą cezurą może być czas przepracowany w Teatrze Powszechnym.

Wydaje nam się, że wypełniamy rzetelnie postawione nam zadania a chyba świadczą o tym wyżej wspomniane wyniki frekwencji. Widz do nas wraca, czyli wraca do teatru, naszego repertuaru i naszej gry. Teatr, jako taki nie stanowi własności jednej, czy dwóch osób, należy do widowni, aktorów, pracowników. Dlaczego nie jesteśmy podmiotem zmian a tylko przedmiotem?

Przemawia przez nas troska, bo mamy poczucie, że oceniane wysoko przez widzów, środowisko Polskie Centrum Komedii, konkurs "Komediopisanie", na który w sumie przysłano ok. 600 prac, oraz Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, który ma ugruntowaną przez osiemnaście lat pozycję - nie przetrwają.

Nasza ciężka praca, bieżące spektakle repertuarowe, oraz doświadczenia zawodowe z poprzednich lat nie przetrwają. Boimy się, że nasza widownia odejdzie.

Pytanie tylko czy rzeczywiście takie inicjatywy mają lec w gruzach? I kto poniesienie odpowiedzialność za zahamowanie tych projektów i za marnowanie środków publicznych. Kto weźmie odpowiedzialność za zniszczenie Teatru Powszechnego, a tu warto przytoczyć, że na przestrzeni ostatnich 5 lat miasto przekazało Powszechnemu na Festiwal 3799 700 zł, oraz 550 tys. zł na Polskie Centru Komedii? Czy to nie będą zmarnowane pieniądze, jeżeli zostaną przerwane realizowane projekty? Prosimy o cofnięcie decyzji o konkursie i danie szansy na normalne otwarcie Małej Sceny jej twórcy Pani Ewie Pilawskiej. Ciężko na to zapracowała

Pozwólcie nam również przygotować się na zmiany w związku z ustawą. Pozwólcie nam pod dyrekcją Ewy Pilawskiej kontynuować dzieło, jakie rozpoczęła.

Dajmy przykład w Polsce, że nie rewolucja, destrukcja, zniszczenie a konsekwentne budowanie i ewolucja jest dobrem, wskazaniem dla całej teatralnej Polski.

Z poważaniem

Marcin Sławiński - reżyser

Michał Szewczyk - aktor

Piotr Lauks - aktor

Za zgodą i akceptacją 18 osób zespołu aktorskiego Teatru Powszechnego

1. Barbara Lauks -aktorka

2. Karolina Łukaszewicz -aktorka

3. Zofia Plewińska -aktorka

4. Magda Zając -aktorka

5. Beata Ziejka -aktorka

6. Jakub Firewicz - aktor

7. Janusz German - aktor

8. Mirosław Henke - aktor

9. Piotr Lauks - aktor

10. Janusz Kubicki - aktor

11. Andrzej Jakubas - aktor

12. Artur Majewski - aktor

13. Grzegorz Pawlak - aktor

14. Marcin Sławiński - reżyser

15. Michał Szewczyk - aktor

16. Arek Wójcik - aktor

17. Artur Zawadzki - aktor

18. Barbara Połomska - aktorka

Z wielką obawą o przyszłość teatru Powszechnego, jego inicjatyw, z szacunku dla pracy i pasji Pani Dyrektor Ewy Pilawskiej popieramy list zespołu aktorskiego.

prof. UŁ dr hab. Małgorzata Leyko - kierownik Katedry Dramatu i Teatru Uniwersytetu Łódzkiego, kierownik literacki Teatru im. W. Bogusławskiego w Kaliszu

Krystyna Janda - aktorka, reżyser, dyrektor Teatru Polonia w Warszawie

Jacek Głomb - dyrektor Teatru im. H. Modrzejewskiej w Legnicy

Jacek Poniedziałek - aktor Nowego Teatru w Warszawie, tłumacz

Krzysztof Warlikowski - reżyser, dyrektor Nowego Teatru w Warszawie

Małgorzata Szczęśniak - scenograf Nowego Teatru w Warszawie

Piotr Gruszczyński - dramaturg Nowego Teatru w Warszawie

Krystian Lupa - reżyser

Piotr Skiba - aktor Teatru Dramatycznego w Warszawie i Narodowego Starego Teatru w Krakowie

prof. zw. dr hab. Dobrochna Ratajczak - kierownik Zakładu Dramatu i Teatru Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu

Paweł Łysak - dyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy

Anna Augustynowicz - dyrektor Teatru Współczesnego w Szczecinie

Juliusz Machulski - reżyser, scenarzysta

Maciej Wojtyszko - reżyser, dramaturg

Robert Gliński - reżyser

Aleksandra Więcka - dramaturg

Jakub Kotyński - aktor

Grzegorz Wojdon - aktor

Maciej Radel - aktor

Anna Małkowska - dyrektor administracyjna Teatru Imka w Warszawie

Agnieszka Kulińska - aktorka Wrocławskiego Teatru Pantomimy

Bartosz Porczyk - aktor Teatru Polskiego we Wrocławiu

Ewelina Adamska Porczyk - aktorka Teatru Capitol we Wrocławiu

Aleksandra Listwan - aktorka

Paulina Chapko - aktorka Teatru Polskiego we Wrocławiu

Wiktor Zborowski - aktor

Renata Kona - ekonomistka

Tomasz Kona - buissnesmen i operator filmowy

Jarosław Minałto - sekretarz literacki Teatru Polskiego we Wrocławiu

Alicja Szumańska - asystentka kierownika literackiego Teatru Polskiego we Wrocławiu

Piotr Rudzki - kierownik literacki Teatru Polskiego we Wrocławiu

Magdalena Nebelska - kierownik produkcji filmowej i tv

Jerzy Matałowski - aktor

Ewa Misiak - artystka plastyk

Dominika Łarionow - teatrolog, wykładowca Uniwersytetu Łódzkiego

Grzegorz Kwiatkowski - adwokat

Paweł Sztarbowski -wicedyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy, krytyk, felietonista "Newsweek Polska", "Dialogu" i "Tygodnika Powszechnego"

Maja Chadryś-Engelking -animator kultury w Centrum Łowicka w Warszawie

Krzysztof Mieszkowski - dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu, redaktor naczelny "Notatnika Teatralnego"

Łukasz Drewniak - krytyk, felietonista "Dialogu", "Teatru", "Przekroju"

Katarzyna Józefczyk - nauczyciel języka polskiego

Wojciech Stefaniak - scenograf

Grzegorz Kwieciński - Teatr Ognia i Papieru

Andrzej Hibner - honorowy widz Teatru Powszechnego

Elżbieta Hibner - b. wiceprezydent Miasta Łodzi

Andrzej Makowiecki - aktor i reżyser

Zofia Turowska - dziennikarka autorka książek

Krzysztof Kelm - reżyser, scenograf

Jerzy Barski - dziennikarz, obecnie urzędnik administracji centralnej, wieloletni widz i sympatyk Teatru Powszechnego

Aleksandra Wojciechowska - widz

Elżbieta Wojciechowska - widz

Ireneusz Wojciechowski - widz

Bogusława Gniewek - sympatyk

Paweł Aigner - reżyser

Teresa Mieliwodzka - sympatyk

Maria Smetana Malinowska - sympatyk

dr Barbara Mrozińska - socjolog, prezes Zarządu Telewizji TOYA

Katarzyna Raduszyńska - reżyser

Monika Dąbrowska - widz

Jadwiga Wójcik - widz

Stefan Wójcik - widz

Marek Markiewicz - widz (adwokat)

Anna Markiewicz - widz (nauczyciel)

Anna - Maria Wolniak - artystka plastyk

Paweł Szkotak - dyrektor naczelny i artystyczny Teatru Polskiego w Poznaniu

Michał Kruk - aktor

Agnieszka Mielczarek - widz

Urszula Rudniak - nauczyciel języka angielskiego

Grzegorz Kacprzak - widz

Teresa Skobel - widz

Jerzy Czubak - Dyrektor Zarządzający Grupy Amcor na Europę.

Poparcie swoje można wysyłać na adresy mail:

1. arkadiusz.teatr@gmail.com

2. popieram.powszechny@gmail.com

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji