Zabrze. Phil Collins przyjedzie na premierę "Tarzana"?
Wiadomość z ostatniej chwili - Phil Collins zainteresował się zabrzańską produkcją "Tarzana" z jego muzyką i librettem i rozważa przyjazd na premierowe przedstawienie do Domu Muzyki i Zabrza! Spektakl 19 maja może się okazać podwójnym wydarzeniem. Wiesław Śmietana, dyrektor DMiT poinformował, że trwają rozmowy z menedżerami Phila Collinsa.
Co mu pokażą polscy artyści? Zrobią przebój tak, jak to było w Hamburgu i na Broadwayu? Zachwyci się?
Sądząc po plejadzie znakomitych realizatorów z najlepszym reżyserem gatunku Tomaszem Dutkiewiczem na czele jesteśmy dziwnie spokojni o powodzenie musicalu. Muzyka wbija w fotel i porywa do tańca. Aż chce się dołączyć do tych, co na scenie.
A tam? Fruwają w powietrzu, tarzają się po scenie. Tańczą, śpiewają, skaczą, wykonują akrobacje i dosłownie - wychodzą z siebie.
A wszystko to w najprawdziwszej dżungli, w którą zamieniła się najsłynniejsza scena w naszym regionie. Sądząc po fragmencie spektaklu, który w Domu Muzyki i Tańca obejrzeli dziennikarze, już ze scenografią i w kostiumach, reżyser gliwicko-zabrzańskiego "Tarzana" Tomasz Dutkiewicz nie przesadza, zapowiadając familijny przebój.
Dokładnie tak, jak wymarzyła sobie prezydent Zabrza, Małgorzata Mańka-Szulik zamawiając u realizatorów z Gliwickiego Teatru Muzycznego superprzedstawienie na Metropolitalne Święto Rodziny. Tak powstała samorządowa superprodukcja, bo w jej powstawanie zaangażowali się prezydenci Gliwic i Zabrza.
Jaki będzie nasz "Tarzan"? Taki, jak pamiętamy z dzieciństwa, bo przecież wszyscy znamy tę historię.
- Tak, jak w oryginale, to wzruszająca opowieść o miłości i tolerancji, ale także z pięknymi akcentami proekologicznymi. Jeśli dołożymy do tego świetną muzykę Phila Collinsa i możliwości zabrzańskiej sceny to wierzę, że nasz "Tarzan" oczaruje publiczność - mówi Tomasz Dutkiewicz.
Biegnijcie zatem do kas DMiT kupować bilety! Można to zrobić on-line na dmit.com.pl, zarezerwować za pośrednictwem strony Gliwickiego Teatru Muzycznego. Albo po prostu kupić w kasie DMiT. Można je też dostać w gliwickiej księgarni muzycznej na ul. Zwycięstwa (koło Rynku).
Bilety kosztują 30, 40, 50 i 60 złotych. Radzimy - pospieszcie się.
