Artykuły

Legnica. "Palę Rosję!..." leci do Archangielska

Legnicki spektakl Krzysztofa Kopki w reżyserii Jacka Głomba 23 maja pokazany zostanie na I Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym "Źródlane słowo" im. F.A. Abramowa w Archangielsku.

Nie będzie to pierwsza podróż do Rosji z tym przedstawieniem. "Palę Rosję! - opowieść syberyjska" jest bowiem jedną z "eksportowych" sztuk legnickiego teatru. Tak jak wcześniejszy "Otello", zrealizowany w tym samym duecie z myślą o artystycznej podróży do USA, z założenia została napisana i przygotowana z zamiarem odbycia tournée. Tyle, że w biegunowo przeciwnym (i to nie tylko w sensie geograficznym) kierunku. Ową biegunowość doskonale wyraża historyczna i emocjonalna opozycyjność takich pojęć jak: "ziemia obiecana" - "ziemia przeklęta" czy "emigracja" - "deportacja". Dla pokoleń Polaków mit Ameryki (amerykański sen), to bowiem w najprostszej postaci przeciwieństwo mitu Rosji (rosyjski koszmar). Łączy je jedynie nagromadzenie stereotypów.

W relacjach polsko-rosyjskich to stereotypy wzajemne, potęgowane historycznie warunkowanymi ranami, nieufnością, a nawet wrogością. Próba ich demaskacji i ośmieszenia na scenie nie była zadaniem łatwym. Jak wielka jest ta bariera psychologiczna doświadczył legnicki teatr jesienią 2009 roku podczas trzytygodniowej podróży po Rosji (głównie po zachodniej Syberii), wywołując spore zamieszanie (nawet protesty) w środowisku tamtejszej Polonii.

"Spektakl to komedia antymartyrologiczna. Gęsto w nim od narodowych stereotypów, na zmianę obalanych i podbijanych. Bułhakow i rosyjska mafia, wieszcze i powstania, cele śmierci i syberyjskie safari. Plan historyczny miesza się ze współczesnością. Przywódcy nieudanego powstania syberyjskich zesłańców z 1849 r. mijają się na scenie z poszukującymi ich grobów prawnukami. Wśród "pięknie walczących" i "pięknie pamiętających" brak jednak bohaterów. Powstańcy okazują się sympatycznymi, lecz tchórzliwymi i zakompleksionymi ignorantami z zaścianka. Romantyczne idee rodzą się w nich raczej z nudy i nadmiaru alkoholu niż z literackich uniesień. Przy "Anhellim" Słowackiego błogo usypiają, o Mickiewiczu dowiadują się od rosyjskiego nadzorcy. Nędzna pozycja nie przeszkadza im jednak zachowywać się po pańsku, wynosić szlachetnego polskiego wróbla czy płoć nad wszelkie "ruskie" słowiki, jesiotry, sandacze. Gdyby nie prowokacja, po której podrywają się do walki z Rosjanami, pożarliby się między sobą o cywilizacyjną wyższość Krakowa nad Warszawą, Warszawy nad Zduńską Wolą itd. Ich potomkowie pojawią się na Syberii jak postaci wyjęte z kawałów o polskich turystach. Roszczeniowi, naiwni, aroganccy staną się łatwym łupem bandy "lokalsów". Transseksualni rabusie rodem z Tarantino czy "Mistrza i Małgorzaty" manipulują nimi bez najmniejszego wysiłku. Magia, kadzidła, syberyjskie mroki, obrazy a la Malczewski wyczarowywane z kilku desek, grudek ziemi i stylowych kostiumów" - tak opisywała legnickie przedstawienie Magda Piekarska w Gazecie Wyborczej.

Ponowna podróż legnickiego teatru do Rosji kryje w sobie coś więcej, niż festiwalowa prezentacja spektaklu, w którym aktorzy mówią po polsku, rosyjsku i jakucku.

- Od teatru w Archangielsku otrzymaliśmy propozycję, by wykorzystując nasze doświadczenia w przenoszeniu na scenę lokalnych historii zrealizować wspólny projekt artystyczny, który byłby częścią obchodów przypadającej w roku 2014 setnej rocznicy I Wojny Światowej. Byłaby to rosyjsko-polska produkcja teatralna z udziałem aktorów z Anglii i Francji, bowiem i te nacje wpisały się wojenną historię portowego miasta u ujścia Dwiny do Morza Białego. Armie tych krajów okupowały bowiem miasto wspierając antybolszewickie armie "białej" Rosji. Scenariusz napisałby Krzysztof Kopka, ja podjąłbym się reżyserii spektaklu - mówi dyrektor legnickiego teatru Jacek Głomb.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji