Gdańsk. Na kłopoty Gogolewski
Środowisko teatralne Gdańska od tygodnia żyje sprawą Macieja Nowaka, zdjętego ze stanowiska dyrektora Teatru Wybrzeże przez Jana Kozłowskiego, marszałka województwa.
Większość aktorów stanęła w obronie dyrektora, zapowiadano protesty. Wczoraj [28 czerwca] po południu odbyło się zebranie zamknięte pracowników teatru, które miało zadecydować o ich dalszych krokach.
Jak się dowiedzieliśmy, obyło się bez ożywionej dyskusji, gdyż zebrani otrzymali informację, że w Departamencie Kultury Urzędu Marszałkowskiego dzisiaj odbędzie się spotkanie w tej sprawie.
Arkadiusz Rybicki, dyrektor departamentu ma rozmawiać na nim z przedstawicielami trzech związków zawodowych działających w teatrze Wybrzeże: przewodniczącym koła ZASP Florianem Staniewskim, przewodniczącym koła ZZAP Jerzym Gorzko i przedstawicielką NSZZ "Solidarność" Joanną Bogacką. Jeśli nie dojdzie do uzgodnienia stanowisk, swój przyjazd do Gdańska w najbliższy piątek [1 lipca] i próbę mediacji w konflikcie zapowiedział prezes ZASP Ignacy Gogolewski [na zdjęciu].
Decyzja o rozpisaniu konkursu na dyrektora teatru Wybrzeże zapadnie być może już dzisiaj. Maciej Nowak pogodził się ze swoim odwołaniem, więc początkowy powód konfliktu stracił rację bytu. Być może aktorzy przy okazji dzisiejszego spotkania skupią się na innych problemach gdańskiego teatru.
