Artykuły

Gdańsk. Dramat współczesny w Teatrze w Oknie

19 czerwca o godz. 18 w Teatrze w Oknie w Gdańsku odbędzie się spektakl "Słów, które uleciały w świat, nie można już łapać za skrzydła" w reż. Jana Kozaczuka.

Autorem scenariusza jest młody prozaik, debiutujący w roli dramaturga, Paweł Orzeł. Absolwent Instytutu Historii Sztuki na Uniwersytecie Warszawskim, dla którego liryczne dramaty Augusta Strindberga i scenariusze Ingmara Bergmana stały się inspiracją do stworzenia tego autorskiego scenariusza.

Jan Kozaczuk swój warsztat aktorski kształtował we współpracy z wybitnymi teatralnymi reżyserami sceny polskiej, m.in. Maciejem Prusem, Zbigniewem Brzozą oraz Adamem Hanuszkiewiczem na scenie Teatru Studio i Teatru Nowego. Duży sukces przyniósł mu zrealizowany w 2009 roku monodram pt. "Na pniu". Spektakl grany jest na różnych scenach w Warszawie i w Rzymie. Z zamiłowania jest organizatorem wystaw/ekspozycji polskiej i włoskiej sztuki współczesnej.

Aurelia Sobczak aktorka związana z warszawską sceną teatralną i filmową. Współpracowała m.in.z Andrzejem Marią Marczewskim, Markiem Pasiecznym i Tadeuszem Słobodziankiem oraz Grzegorzem Królikiewiczem. Dużą popularność przyniosła jej rola Reginy w polskim serialu "Plebania". Aktorka chętnie podejmująca role trudne o charakterze komediowym i dramatycznym. Lubi podróżować z muzyką klasyczną.

Magda Karpowicz z zamiłowania fotograf i operator kamery. Z pasją angażuje się w realizację artystycznych zadań. Współpracuje w tworzeniu materiałów filmowych do kulturalnych programów w polskiej telewizji.

Wraz z Aurelią Sobczak w tej sztuce, rozpisanej na dwóch aktorów, opowiadamy historię skomplikowanej relacji trojga młodych przyjaciół. Kiedy w niewyjaśnionych okolicznościach jeden z nich umiera, pozostali nagle odkrywają swoje ukryte uczucia. Żegnając zmarłego przyjaciela bohaterowie zdają sobie sprawę, że był on osobą, której charyzma w jakiś sposób zdominowała ich relacje. Podczas pogrzebu zbierają się na odwagę, aby wyznać sobie uczucie przez lata skrywane, jakim jest miłość.

Ona ma za sobą bagaż negatywnych wspomnień, które powodują, że nie jest w stanie zbudować harmonijnej relacji z mężczyzną. On też musi rozliczyć się swoimi zmorami z przeszłości. Wyznając sobie uczucie nagle zbliżają się do siebie, aby po chwili się oddalić i zamknąć każdy w swojej samotności. Okazuje się, że oboje mają problem ze stawieniem czoła nowej rzeczywistości i nowej formie relacji. W tym spektaklu również wykorzystałem nowoczesne techniki multimedialne. Trudność gry aktorskiej polega na tym, że nie możemy się z Aurelią pomylić i cały czas musimy być szalenie zdyscyplinowani, bo dialogi, które wkradają się z ekranu na scenę stanowią integralną cześć wypowiedzi bohaterów. Jeśli przeoczymy jakikolwiek moment, rozmowa tocząca się na żywo straci kompletnie sens. Oprawę spektaklu tworzą także nowoczesne techniki medialne.

Spektakl jest przedsięwzięciem grupy niezależnych warszawskich artystów, których nie powstrzymały prozaiczne przeszkody, jak choćby brak budżetu, a wręcz zachęciły do pokonywania trudności.

Celem naszego przedsięwzięcia jest promocja twórczości młodego polskiego dramatopisarza Pawła Orła (laureata wielu nagród), przybliżenie współczesnej polskiej sceny teatralnej polskiej publiczności, zainteresowanie widza współczesnymi zagadnieniami w sztuce teatralnej, zaprezentowanie polskiego dorobku kulturalnego, przybliżenie publiczności nowoczesnych form teatru polskiego młodego pokolenia twórców i aktorów teatralnych.

***

W spektaklu pod tytułem "Słów, które uleciały w świat, nie można już łapać za skrzydła" Jan Kozaczuk jest aktorem, reżyserem i adaptatorem utworu Pawła Orła. Utwór czytałem w dwóch wersjach, wcześniejszej "(Kawiarnia) Point Vital" i późniejszej "(Sutina) Point Vital". Spektakl od tych dwóch wersji różny stanowi wersję trzecią, w której udział adaptatora jest decydujący.

Utwór Pawła Orła mimo swojej literackiej i intelektualnej atrakcyjności dla potrzeb sceny wymagał radykalnej adaptacji, jej twórcą jest Jan Kozaczuk. Za jego sprawą język do czytania (i myślenia) przemienia się w język do mówienia, do słuchania ze sceny i do swego rodzaju oglądania na scenie. W spektaklu dochodzi do współdziałania dwóch języków, języka słowa i języka teatralnego bezsłowia.

Dopiero w takiej kolaboracji może powstać godzinne zdarzenie artystyczne, któremu zawdzięczamy świetne przeżycie estetyczne, w którym każda minuta słuchania i patrzenia staje się intensywna i pełna.

Pawłowi Orłowi i duetowi aktorskiemu Aurelii Sobczak i Janowi Kaczukowi niski ukłon.

Henryk Bereza

Warszawa, czerwiec 2011

***

Autor scenariusza: Paweł Orzeł

Reżyser: Jan Kozaczuk

Obsada: Aurelia Sobczak, Jan Kozaczuk

Scenografia i kostiumy: Jan Kozaczuk, Piotr Maciejuk

Operator kamery i montaż video: Magdalena Karpowicz

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji