Artykuły

Lublin. Czas na Szekspira

Dziś w Teatrze Osterwy najnowsza premiera, ostatnia w sezonie. Na afisz wchodzi "Sen nocy letniej". To pierwszy spektakl wyreżyserowany na tej scenie przez Artura Tyszkiewicza - jej nowego dyrektora artystycznego

"Sen nocy letniej" to najbardziej erotyczna ze wszystkich sztuk Szekspira - twierdził Jan Kott. Diabelski Puk wyzwalający z ludzi najbardziej pierwotne instynkty i perfidni władcy elfów gmatwają na potęgę emocje i pragnienia bohaterów. Eros i Tanatos pchają ich w objęcia miłosnej orgii, wymienność afektów i kochanków staje się igraszką. Debiutanci w sztuce miłości idą w las na zew zwierzęcej Natury. Czy w tym szaleństwie jest metoda?" - czytamy w tekście Małgorzaty Gnot zapowiadającym lubelską premierę.

Puk (w tej roli Przemysław Stippa, aktor Teatru Narodowego w Warszawie) nie wydaje się być psotnym chochlikiem, ale raczej pokracznym i niebezpiecznym demonem. Aby pogłębić to wrażenie, aktor wychodzi na scenę w masce. Czy właśnie w tej scenie jest klucz do interpretacji "Snu nocy letniej" w reżyserii Artura Tyszkiewicza? - To jest opowieść o podróży w głąb siebie, co samo w sobie może być niebezpieczne, a sny młodych będą raczej koszmarami - mówi reżyser.

- Pokazujemy Puka jako demona, który miesza szyki w świecie młodych. Z jednej strony przeszkadza, a z drugiej pozwala odkrywać tożsamość - dodaje Przemysław Stippa.

"Sen nocy letniej" to kolejny po "Na końcu łańcucha" spektakl w Teatrze Osterwy, w którym na scenie zobaczymy zespół grający na żywo. - Muzyczność jest wpisana w tekst Szekspira - podkreśla Artur Tyszkiewicz. Ciekawie wygląda abstrakcyjna scenografia spektaklu - głównym jej motywem będą poroża wiszące na ścianie. Dyrektor Tyszkiewicz wcześniej wielokrotnie mówił, że oprawa plastyczna spektakli ma dla niego duże znaczenie i nie będzie oszczędzał w przypadku wydatków na scenografię i reżyserię światła.

To ostatnia premiera Teatru Osterwy w tym sezonie. Nowy otworzy się "Płatonowem" Czechowa. Nowe tłumaczenie sztuki specjalnie na potrzeby lubelskiej sceny przygotowuje Agnieszka Lubomirska Piotrowska. Premiera w grudniu.

A jak Artur Tyszkiewicz podsumowuje kończący się sezon? Za sukces uznał "Na końcu łańcucha", realizację, jaka otworzyła Teatr Osterwy na młodego i lubiącego nie tradycyjny, a nawet eksperymentalny teatr widza.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji