Kraków. Janusz Radek śpiewa na wiślańskiej barce
Janusz Radek od paru lat jest artystą samodzielnym, po piosenkach z recitalu "Królowa nocy", po kompozycjach uznanych twórców, jak Konieczny czy Zarycki, po udanym zmierzeniu się z piosenkami Niemena nagrywa płyty z repertuarem pisanym w całości przez siebie.
Był "Dom za miastem'" (na nim jeszcze pojawiły się wiersze Haliny Poświatowskiej i teksty Roberta Kasprzyckiego), potem "Gdzieś po-między"; ostatni taki autorski album to "Z ust do ust". Płyta świetna, taneczna, pogodna, melodyjna... "Chciałem, by były to piosenki przede wszystkim taneczne; przecież kiedyś tańczono nie do jakiegoś zapętlonego bit, tylko do piosenek mających ładną harmonię, melodię i opowieść..." - mówił mi z okazji premiery albumu. I dodawał, że to "płyta kobieca. Choć oczywiście zakładam, że i panowie po nią sięgną; wszak do tańca trzeba dwojga".
W piosenkach odzywa się jakiś klimat retro, z lat 60., 70., a może i wcześniejszych, acz całość bardzo nowocześnie zaaranżował Tomasz Filipczak, akcentując swingowy charakter melodii. W instrumentarium - od sekcji rytmicznej, po-przerz tubę i wibrafon po soczystą elektronikę i sampling. Wiele z tych jedenastu piosenek ma w sobie potencjał przeboju: "Kocham panią", "Ukochana, żegnam cię", "Pan Roman"...
I właśnie dziś jest okazja posłuchania tych piosenek w miejscu jakże miłym, bo na barce - starej, holenderskiej, acz starannie zmodernizowanej, przycumowanej na Wiśle, u wylotu ulicy Gazowej, która skrywa w sobie sympatyczną salę koncertową i tak też coraz częściej jest wykorzystywana.
A towarzyszył będzie Januszowi Radkowi właśnie wspomniany pianista Wojciech Filipczak. Kto nie może albo dla kogo braknie miejsca, niech wpisze w kalendarz kolejną datę - 16 sierpnia, kiedy piosenki z "Ust do ust" zaśpiewa wokalista w tym miejscu ponownie.
kto:
Janusz Radek - recital "Z ust do ust"
Gdzie:
Barka na Wiśle, blisko kładki Bernatka
Kiedy:
Dziś, godz. 20