Artykuły

Szczecin. Teatr Polski gotowy do otwarcia sezonu

We wrześniu pierwsza z premier, w październiku - druga. Teatr Polski mocno zaczyna nowy sezon, w którym na afiszu pojawią się sztuki m.in. Williama Szekspira i Krzysztofa Bizio.

Na początek, 8 września, publiczność obejrzy "Magię obłoków" w reżyserii dyrektora placówki - Adama Opatowicza. Spektakl oparty został na piosenkach Marka Grechuty, Jana Kantego Pawluśkiewicza i zespołu Anawa. Komentarz dopisał do nich szczeciński raper Adam Zieliński- Łona, dla którego to kolejna, po wystawionym w Polskim w ubiegłym sezonie "Balu Manekinów" przygoda teatralna.

- Anawa była prawdziwym artystycznym bractwem, a ich twórczość to bardzo piękny materiał - mówi Adam Opatowicz. - W "Magii obłoków" wykorzystujemy piosenki do tekstów wybitnych poetów - Gilgamesza, Giordana Bruna, Ryszarda Krynickiego, Leszka Aleksandra Moczulskiego. One stwarzają punkt wyjścia do opowieści o człowieku i jego zmaganiach z egzystencją. Poprosiłem Łonę, by do piosenek dopisał swoje, współczesne komentarze. Są one takim osobistym głosem młodego człowieka na temat naszej rzeczywistości.

Równie interesująco zapowiada się kolejna premiera, zaplanowana na 13 października. "Sedinum, prochy i rock'n'roll" to sztuka szczecińska: napisana przez mieszkającego tu dramaturga Krzysztofa Bizio, odnosząca się do kwestii lokalnej tożsamości.

- Punktem wyjścia jest przyjazd do miasta starszej pani, która w 1945 roku musiała wspólnie z rodziną opuścić Szczecin, w którym się urodziła i wychowała - opowiada A. Opatowicz, który przedstawienie wyreżyseruje. - Bohaterce wszystko wydaje się inne: i architektonicznie, i mentalnie. Autor jednak pokazuje, że poza geopolityką są jeszcze bardzo proste ludzkie relacje. Krzysztof Bizio pierwszy raz napisał sztukę specjalnie dla Teatru Polskiego, bardzo jestem ciekawy efektu naszej współpracy. Oprawę muzyczną do spektaklu będą kompozycje Carla Loewego, wybitnego szczecińskiego twórcy.

Pod koniec grudnia i na wiosnę, dwa przedstawienia na dużej scenie zrealizuje Marek Gierszał (w ubiegłym roku przygotował znakomicie przyjętego "Boga mordu"). Będą to "Kogut w rosole" Samuela Jokica - słodko-gorzka komedia o grupie striptizerskiej założonej przez bezrobotnych, oraz "Jak wam się podoba" Williama Szekspira.

- Chciałbym jeszcze w tym sezonie wyreżyserować wieczór kabaretowy w Czarnym Kocie - zapowiada dyrektor Opatowicz. - Pojawi się też spektakl na małej scenie, ale nie zdecydowałem jeszcze, którą z kilku propozycji wybrać.

W zespole aktorskim pojawią się dwie nowe twarze: Marta Uszko i Paweł Adamski. W ciągu najbliższych 2-3 lat, dyrekcja Teatru Polskiego chce zapraszać do współpracy kolejnych artystów i realizatorów. Jak tłumaczy Adam Opatowicz - po planowej rozbudowie placówki, będzie ona wymagała większego zespołu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji