Artykuły

Lublin. Będzie festiwal teatrów muzycznych

Pierwsza edycja Operetta Festival Lublin ma się odbyć latem przyszłego roku. Przyjadą cztery teatry muzyczne z Polski. Organizatorzy chcą,żeby zapowiadał je znawca opery i operetki Bogusław Kaczyński.

- Chcielibyśmy, żeby przez te kilka dni Lublin żył operetką. Warto podkreślić, że w Polsce nie ma jeszcze festiwalu operetkowego, więc bylibyśmy pierwsi - mówi "Gazecie" Tomasz Janczak, dyrektor artystyczny Teatru Muzycznego w Lublinie.

Do Lublina mają przyjechać teatry muzyczne z Łodzi, Poznania, Gliwic oraz Opera na Zamku w Szczecinie.

- Jesteśmy już po rozmowach z dyrektorami tych teatrów, ale nie chciałbym jeszcze zdradzać, jakie spektakle zaprezentują - dodaje Tomasz Janczak.

Artystów miałby zapowiadać Bogusław Kaczyński, dziennikarz i krytyk muzyczny, który od lat popularyzuje w Polsce wiedzę na temat opery i operetki. - Kilka dni temu rozmawialiśmy w Warszawie z panem Bogusławem. Pomysł bardzo mu się spodobał, obiecał, że postara się przyjechać do Lublina - informuje dyrektor artystyczny Teatru Muzycznego w Lublinie.

Nowy festiwal miałby być imprezą cykliczną, docelowo główną sceną dlań będzie Centrum Spotkania Kultur. Ale latem 2013 roku artyści jeszcze występowaliby w rożnych punktach miasta - w hali Globus, Teatrze Starym i na placu Po Farze.

Czy to dobre miejsca na prezentację operetek? Przypomnijmy, że w hali Globus Teatr Muzyczny pokazał już kilka lat temu "Traviatę", a 17 listopada zaprezentuje tam koncert inscenizowany "Nabucco". Natomiast 23 listopada w Teatrze Starym w Lublinie widzowie zobaczą "Cyrulika sewilskiego" Warszawskiej Opery Kameralnej.

- Prezydent Krzysztof Żuk wskazywał również dziedziniec Zamku Lubelskiego. Szczegółowy program festiwalu przedstawiliśmy już w ratuszu, także radnym na posiedzeniu komisji kultury - mówi Zbigniew Ławniczak, radny klubu PO, który jest jednym z pomysłodawców Pierwszego Ogólnopolskiego Festiwalu Operetkowego "Operetta Festival Lublin".

Nowy festiwal trwałby sześć dni. Jury, w którym znaleźliby się m.in. "recenzenci o uznanej renomie i dorobku" wybierałoby zwycięzców w kilku kategoriach: najlepszy spektakl, najlepszy śpiewak, najlepsza śpiewaczka. Swój ą nagrodę ma przyznać także publiczność.

Wyróżnienia zostaną wręczone na koncercie galowym festiwalu.Dodatkowo w trakcie festiwalu odbędzie się konkurs dla młodych śpiewaków, którzy jeszcze uczą się w szkołach muzycznych.

- Pierwszy z trzech etapów konkursu pewnie zorganizowalibyśmy w Teatrze Starym. Ostatni byłby otwarty dla publiczności i na przykład mógłby się odbywać na placu Po Farze - precyzuje dyrektor Janczak.

Kluczową sprawą dla całego przedsięwzięcia jest zdobycie funduszy na jego realizację. Koszt pierwszej edycji festiwalu operetkowego jest szacowany przez jego pomysłodawców na 1,3 mln zł.

- Mamy nadzieję, że po 250 tys. zł przekaże na ten cel urząd miasta oraz urząd marszałkowski, a 800 tys. chcielibyśmy zdobyć z Ministerstwa Kultury - wylicza radny Ławniczak. I dodaje: - Operetka będzie sposobem na promocję Lublina w Polsce. Z tego też powodu chcielibyśmy zdobyć patronat mediów ogólnopolskich.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji