Wielokulturowość Kresów
Już w sobotę zobaczymy w Starym Teatrze najnowszą premierę dramatu Tadeusza Słobodzianka "Car Mikołaj". Dramatopisarstwo autora "Proroka Ilji" stanowi oryginalny nurt we współczesnym polskim teatrze. Pisarz, urodzony w Jenisejsku, wychowany w Białymstoku, sięga w niektórych swych utworach do własnych doświadczeń, penetrując świat białoruskiej wsi, jej kresowość i wielokulturowość. Car Mikołaj jest tragikomiczną historią mieszkańców wsi Ostrowo, w której pojawił się sobowtór zgładzonego przez bolszewików Imperatora Wszechrusi Cara Mikołaja II Romanowa. Niemal cała społeczność wsi przyjmuje go jako cudem ocalałego władcę, znosząc mu dary i ofiarowując córki do zamążpójścia. Również miejscowy prorok Ilja z konieczności akceptuje obecność cara, jego jedynymi przeciwnikami są miejscowi komuniści. "Wychodzę oczywiście od prawdziwych zdarzeń, ale cała reszta jest przeze mnie przetworzona i wykreowana. Również język. Białostocka wieś potrzebna mi jest jako miejsce, w którym wydarzyły się intensywne napięcia międzyludzkie, gdzie próbowano od nowa stworzyć świat. Car Mikołaj to rzecz o ludziach, których historia niczego nie nauczyła" - powiedział nam autor. Charakterystyczny dla Słobodzianka jędrny i autentyczny język dramatu, barwność postaci i anegdoty, absurd zabarwiony ironią, stanowią niewątpliwie siłę sztuki, która miała już swoją realizację teatralną i telewizyjną. Teraz zobaczymy trzecią wersję tego dramatu, napisaną specjalnie dla Starego Teatru.
