Gdańsk. Festiwal Teatru Wybrzeże
Kiedy przed czterema laty powstawał Festiwal Teatru Wybrzeże, sceptycy powątpiewali: Kto przyjdzie do teatru, mając do wyboru plażę, molo, koncert albo nastrojową knajpkę? Kto wybierze spektakl startujący - bagatela - po północy! Tymczasem... już podczas pierwszej edycji okazało się, że był to strzał w dziesiątkę.
Jednym z niezaprzeczalnych atutów tego teatralnego festiwalu jest z pewnością repertuarowa różnorodność - od klasyki po dramaturgiczne nowinki, od dokumentu po błyskotliwe farsy, czyli repertuar bulwarowy. Na początek będzie serio - "Wesele", potem łakocie, czyli "Szeks Show presents: Yorick, czyli spowiedź błazna" i zabawna komedia "Koleżanki".
W ciągu dziewięciu dni obejrzymy blisko 30 spektakli znakomitych reżyserów młodego i starszego pokolenia, m.in. Ingmara Villqista, Rudolfa Zioło, Jana Klaty, Agnieszki Olsten, Grażyny Kani, Grzegorza Wiśniewskiego i wielu innych.
Kto nie zdążył, powinien zobaczyć głośny, bardzo polski spektakl "H." [na zdjęciu] Jana Klaty na podstawie szekspirowskiego "Hamleta". Przedstawienie z rozmachem zrealizowane na terenach byłej Stoczni Gdańskiej opowiada o mechanizmach władzy.
Wydarzeniem festiwalu będzie z pewnością wyjątkowy spektakl "Pamiętnik z dekady bezdomności" z udziałem bezdomnych ze schroniska. Obejrzymy także "From Poland with love" o młodzieży, która w Polsce nie widzi dla siebie perspektyw, "Kronikę zapowiedzianej śmierci", która bezkompromisowo rozprawia się z polską mitomanią, czy "Padnij" o polskiej interwencji w Iraku. Spektakl ten zostanie niebawem przeniesiony do Teatru Telewizji.
Miłośnikom klasyki polecamy wielokrotnie nagradzane przedstawienia "Mewa" i "Matka" w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego.
Nie zabraknie też przedstawień lekkich, komediowych oraz recitali - choćby pieśni "Fado" i przebojów Anny German.
Teatr Wybrzeże to teatr społeczny i polityczny. Teatr, który mówi o tym, co dzieje się w naszym fascynującym, acz bardzo niedoskonałym kraju. Jego spektakle zawsze budzą emocje, o czym przekonają się widzowie festiwalu.
Przedstawienia będzie uważnie śledzić 10-osobowe jury. W jego skład - wbrew tradycjom festiwalowym - nie wchodzą krytycy, teatrolodzy, spece od teatru, lecz widzowie. Jury wybierze najlepszy spektakl festiwalu. Werdykt ogłosi 5 sierpnia.
