Artykuły

Teatr TV. Dobrowolski i Holoubek w archiwalnych spektaklach

W poniedziałek w Teatrze Telewizji jedna z najlepszych polskich adaptacji utworów Raymonda Chandlera - "Kłopoty to moja specjalność", z Jerzym Dobrowolskim w roli detektywa Marlowe'a. We wtorek, w TVP Kultura - "Warszawianka" Stanisława Wyspiańskiego w reż. Andrzeja Łapickiego. Oba spektakle z 1978 r.

"Kłopoty to moja specjalność", sztuka na podstawie powieści Raymonda Chandlera, Polska 1977, reż. Marek Piwowski, wyk. Jerzy Dobrowolski, Barbara Brylska, Zbigniew Buczkowski

poniedziałek, tvp1, 20:15

Marlowe jakich mało

To jedna z najlepszych polskich adaptacji utworów Raymonda Chandlera. A Jerzy Dobrowolski jako detektyw Marlowe nie ma sobie równych

"Gdyby było pod dostatkiem takich jak on, świat byłby miejscem, w którym można by żyć bezpiecznie, a zarazem miejscem dość ciekawym, aby żyć w nim było warto" - tak pisał Raymond Chandler w eseju "Skromna sztuka pisania powieści kryminalnej" o bohaterze powieści detektywistycznej. Miał na myśli swojego bohatera Philipa Marlowe'a.

Jest on jednym z najpopularniejszych bohaterów gatunku. Zgorzkniały, ironiczny, inteligentny i przestrzegający elementarnych zasad etycznych. Marlowe wymieniany bywa w jednym szeregu z komisarzem Maigret, Herkulesem Poirot czy Samem Spade'em. Doczekał się wielu aktorskich interpretacji, zarówno filmowych, jak i teatralnych.

Spektakl Marka Piwowskiego z 1977 roku należy do najbardziej udanych polskich adaptacji utworów Chandlera. Marlowe podejmuje się sprawy z pozoru prostej. Jednak już pierwsze kroki prywatnego śledztwa sprawią, że wydarzenia nabiorą niezwykłego dramatyzmu. W walce o sprawiedliwość Marlowe znów zetknie się z korupcją i nietykalnością grubych ryb. Zdarzenia potwierdzą jego "czarny" obraz rzeczywistości. Tylko ironiczny dystans, elementarna uczciwość i nieprzekupność pozwalają bohaterowi zachować twarz, choć wie, że przy następnej sprawie będzie tak samo. Wyjdzie z niej poobijany, jeszcze bardziej zgorzkniały, bo przecież "kłopoty to jego specjalność".

BW

***

"Warszawianka. Pieśń z roku 1831", sztuka Stanisława Wyspiańskiego, Polska 1978, reż. Andrzej Łapicki, wyk. Ewa Dałkowska, Gustaw Holoubek, Mirosław Konarowski

wtorek, tvp kultura 120:20

Klasyczna sztuka Wyspiańskiego w równie klasycznej inscenizacji. W dniu bitwy pod Olszynką Grochowska. 25 lutego 1831 r. w sztabie generała Chłopickiego w Dworku Grochowskim zebrali się przywódcy powstania listopadowego, by dyskutować o jego losach. Rozmowa intelektualistów szybko przechodzi na szersze tory - mówią o prawach rządzących historią. Wywody oficerów przerywa Stary Wiarus, który przynosi wieści o krwawej bitwie i poległych w niej bliskich domowników. Ta postać - sterana i zmęczona - jest kontrastem dla oficerów prowadzących jałowe dyskusje. Spektakl warto sobie przypomnieć ze względu na główne role, w tym Gustawa Holoubka jako generała Chłopickiego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji