Artykuły

Legnica. Cieplak reżyseruje u Modrzejewskiej

W legnickim teatrze trwają próby spektaklu "Historia o Miłosiernej czyli testament psa" brazylijskiego prozaika i dramaturga Ariano Suassuny. Premiera na dużej Scenie Gadzickiego 9 grudnia.

Powstały w 1956 roku utwór już cztery lata później trafił na światowe sceny. Także w Polsce wystawiano go wielokrotnie. Pierwszy był Konrad Swinarski (1960), zaś ostatnią realizacją był ubiegłoroczny spektakl dyplomowy studentów wrocławskiej filii PWST w Krakowie w reżyserii Remigiusza Brzyka.

Także dla Piotra Cieplaka nie będzie to pierwsze podejście do reżyserii sztuki, którą 15 lat temu wystawił w warszawskim Teatrze Rozmaitości. - Cóż, skoro Swinarski robił ją czterokrotnie, to mnie, zwykłemu śmiertelnikowi wypada zrobić ją przynajmniej drugi raz - żartuje reżyser. - Tym bardziej, że sztuka jest zabawna, akcja zaskakująca, a całość nie nudzi. Poza tym od pierwszej mojej realizacji minęło sporo lat. Ja się zmieniłem, ale i świat wokół mnie się zmienił - dodaje.

Sztuka ma charakter maryjny i to wydaje się łączyć ją z polskim, ludowym modelem katolicyzmu. Nieprzypadkowo, w podobnej w tej mierze Brazylii, jej autorowi zarzucano brak szacunku dla Kościoła, nieprzyzwoitość, a nawet bluźnierstwo. Tytułowy testament psa wprowadza w sztukę wątek marquezowskiego surrealizmu. Jedna z postaci tej opowieści i właścicielka czworonoga domaga się bowiem pogrzebu zwierzęcia w obrządku katolickim. Początkowo ksiądz odmawia z oburzeniem. Zmienia jednak zdanie, gdy dowiaduje się o niezwykłym zapisie gwarantującym mu spore korzyści. Zaczyna się pełne intryg i zabawnych sytuacji zbiorowe szaleństwo, które zakończy się Sądem Ostatecznym.

W swojej warszawskiej realizacji Piotr Cieplak, laureat nagrody im. Konrada Swinarskiego (2005), tematem i formą nawiązał do "Historyi o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim" tworząc wysoko oceniony przez krytykę moralitet o istocie wiary, grzechu i odkupienia. "Wyjątkowość teatru Cieplaka nie polega tylko na tym, że w epoce, w której tak trudno przywrócić scenę jej sakralnym korzeniom, uprawia on teatr prawdziwie religijny - pisał wówczas w Notatniku Teatralnym Paweł Goźliński.

- Bezspornie sztuka zawiera wątki, które można określić jako antyklerykalne. Jednak każdy porządny chrześcijanin powinien być po trosze antyklerykałem. Dlatego pierwsza jej części będzie kąśliwą satyrą na hipokryzję. Pokażę przy tym, że nie jesteśmy lepsi od tych, których ochoczo krytykujemy. W części drugiej zasadniczo jednak przestawię akcenty wobec swojej wcześniejszej realizacji. Porzucę ludowy ton opowiadania, by nie dostarczać odbiorcy zbyt łatwych pocieszeń. Myślę, że to sprawa mojego wieku, doświadczeń i związanej z tym dojrzałości - objaśnia Piotr Cieplak.

Spektakl powstaje w koprodukcji z 5.Międzynarodowym Festiwalem Teatralnym "Boska Komedia" w Krakowie. Premiera w Legnicy zaplanowana na 9 grudnia br. będzie czwartą zrealizowaną w ramach trzyletniego (2012-2014) cyklu "Teatru opowieści".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji