Artykuły

Częstochowa. Częstochowska aktorka w filmie o katastrofie smoleńskiej?

Prawicowe portale i tabloidy ogłosiły, że główną rolę w filmie Antoniego Krauzego o kulisach tragedii z kwietnia 2010 roku zagra Marta Honzatko. Aktorka częstochowskiego Teatru im. Adama Mickiewicza oficjalnie nie potwierdza tej informacji.

Antoni Krauze razem ze wspomagającymi go osobami założył fundację, która ma sfinansować jego najnowszy film. Autorem scenariusza będzie Marcin Wolski, a producentem Maciej Pawlicki. Bohaterką ma być dziennikarka Ewa, która w trakcie swej pracy "widzi lawinę kłamstw i manipulacji związanych z tragedią smoleńską". W jej rolę ma się wcielić właśnie Marta Honzatko - związana z częstochowskim teatrem od września 2012 roku. Krauze w wywiadzie dla tygodnika "Uważam Rze" powiedział, że złożył już taką propozycję i aktorka ją przyjęła.

Reżyser już raz obsadził Honzatko w głównej roli kobiecej - w znakomicie przyjętym przez krytyków i publiczność filmie "Czarny Czwartek. Janek Wiśniewski padł". Aktorka na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym "Listopad" w Mińsku została nagrodzona za najlepszą główną rolę żeńską, a przez krytyków filmowych uznana za największe odkrycie.

Aktorka oficjalnie nie komentuje propozycji Krauzego. Na swym profilu na Facebooku na początku listopada jedynie napisała: "Kochani! Udało się! Spełniają się marzenia!!! Robię karierę... spełniam się, jestem bogata, zdrowa i szczęśliwa !!!!!!!! Kocham życie i świat! Jest pięknie".

Film o katastrofie smoleńskiej, choć jeszcze nie wyszedł poza sferę planów, już wzbudza ogromne emocje. Krauze nie ukrywa, że kanwą filmu będzie teoria zamachu. - Od początku, od "testu" w Gruzji w listopadzie 2008 roku do późniejszych zgód na rozdzielenie wizyt, zdjęcia ochrony prezydenta z lotniska w Smoleńsku, do oddania śledztwa w ręce Rosjan - polskie władze zachowywały się, jakby chciały pomóc zamachowcom. A Rosjanie każdą z tych decyzji mają udokumentowaną. I Rosjanie mają ich w szachu - mówił w wywiadzie dla "Uważam Rze". Marian Opania stał się wrogiem prawicowych mediów, gdy ujawnił, że odmówił Krauzemu zagrania postaci prezydenta Lecha Kaczyńskiemu, twierdząc, że "nie będzie pomagać w nakreślaniu ich bzdurnych przekonań". - Każdy myślący aktor powinien odmówić - w ten sposób Daniel Olbrychski skomentował w rozmowie z Moniką Olejnik decyzję Opani. Aktor pytany, czy zagrałby Antoniego Macierewicza, odpowiedział, że "z przyjemnością".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji