Artykuły

Pracownicy i aktorzy Teatru Polskiego zgotowali swojemu szefowi niespodziankę. Z okazji 20 lat działalności artystycznej Paweł Łysak otrzymał gratulacje i kwiaty.

Dokładnie 20 lat temu Łysak zadebiutował w roli reżysera na deskach Teatru Dramatycznego w Warszawie. Wystawił "Roberto Zucco", w której tytułową rolę zagrał Mirosław Guzowski, aktor dziś związany z bydgoską sceną.

Dwie dekady pracy twórczej Łysaka uczcili pracownicy, którymi kieruje. Podczas gdy na górnym foyer trwały gorączkowe przygotowania do miniprzyjęcia, niczego nieświadomy Łysak pracował właśnie nad swoją najnowszą sztuką "Wiśniowy sad".

W pracy przeszkodziła mu sekretarka, poprosiła dyrektora "o pilne podpisanie dokumentów sprawozdawczych". Łysak zadowolony nie był. W pośpiechu, z chmurnym wyrazem twarzy, wszedł na foyer. Zdziwił się bardzo, gdy zobaczył zgromadzonych aktorów, pracowników kas, szatni i administracji, a także dziennikarzy.

Potem był szampan, tort, kwiaty, a także list gratulacyjny od prezydenta Rafała Bruskiego, który nazwał Łysaka "reżyserem, jakich mało".