Artykuły

Gdańsk. "Zapis" z fajerwerkami

Wybuchy petard i chmury dymu pod pomnikiem Poległych Stoczniowców [na zdjęciu] mogły sprawić, że w czyimś oku zakręciła się łza. W sobotę, 13 sierpnia krakowski teatr KTO zaprosił gdańszczan na widowisko plenerowe, odegrane dokładnie w 25 rocznicę zawiązania się strajku w Stoczni Gdańskiej.

"Zapis", przygotowany przez Jerzego Zonia, okazał się rodzajem edukacyjnego ABC, pokazującego w dziewięciu odsłonach najnowszą historię Polski, od osiedlania się wśród powojennych ruin, przez zaorywanie traktorami wiosny, ubeckie rządy, gierkowską dolce vita, pałki i gaz stanu wojennego po Okrągły Stół i świt demokracji. Siłą rzeczy ten elementarz, poparty znanymi fragmentami kronik filmowych, nie wychodził poza krzepiące stereotypy. Metaforyczny wymiar miała im nadać poezja Zbigniewa Herberta, wykorzystywana jako literacki komentarz. Nie wiadomo, co by na taką instrumentalizację swej poezji, zwłaszcza w wątpliwym wykonaniu Olgierda Łukaszewicza, powiedział autor "Struny światła". Przyznać jednak trzeba, że wybór wierszy był celny, a recytowane na koniec liryki z "Elegii na odejście" Herberta zabrzmiały jak nieprzedawniony duchowy testament poety.

Tak też najlepiej zapamiętać "Zapis" - od końca. Kiedy na finał na scenie rozbłysły fajerwerki, a na imponującym wysięgniku ponad pomnikowymi krzyżami wystrzeliły sztuczne ognie, można było zapomnieć nie tylko o ponurej przeszłości, ale i o uproszczeniach widowiska. Zaś liczna obecność gdańszczan pokazała, że potrzebujemy takich wspólnych przeżyć. Do spotkania na Jarrze zatem.

Widowisko oficjalnie rozpoczynało rocznicowe uroczystości, nie obyło się więc bez okolicznościowych przemówień prezydentów - Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska i Lecha Wałęsy. Honorowymi gośćmi byli także m.in. członkowie Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego oraz jego eksperci: Bronisław Geremek i Tadeusz Mazowiecki. Wokół sektora VIP-ów nadspodziewanie tłumnie stawili się mieszkańcy Gdańska, w tym bardzo wielu takich, których nie było jeszcze na świecie, gdy pod stoczniowym murem gromadzili się gdańszczanie, czekający na finał strajkowych negocjacji.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji