Artykuły

Sztuka poza słowami

- Pantomima zajmuje się naszymi uczuciami, emocjami. Bardzo rzadko natomiast komentuje to, co doraźne, a już na pewno nie odwołuje się do polityki - mówi BARTŁOMIEJ OSTAPCZUK przed rozpoczynającym się w Warszawie V Międzynarodowym Festiwalem Sztuki Mimu.

Julia Lutomska: Gwiazdą ubiegłorocznego festiwalu był światowej sławy mim Marcel Marceau. Kogo zobaczymy w tym roku?

Bartłomiej Ostapczuk [na zdjęciu]: Przygotowanie programu, który dorównałby poprzedniej edycji, nie było łatwe. Na szczęście z pomocą przyszedł nam sam mistrz, proponując niektóre grupy, wśród nich rozpoczynający festiwal francuski Teatr Vertical. Tworzą go uczniowie Marcela Marceau, adepci jego paryskiej szkoły, nad którymi wciąż sprawuje artystyczną opiekę. Pokażą przedstawienie inspirowane komedią dell'arte.

Odnoszę wrażenie, że wszyscy mimowie na świecie się znają.

Tych dobrych, członków znaczących grup, jest stosunkowo niewielu. Może kilkadziesiąt osób, które wymieniają się doświadczeniami, prowadzą zajęcia. Stanowimy jedną wielką, ale wcale nie hermetyczną, rodzinę. Zdajemy sobie sprawę, że pantomima nie jest tak popularna jak inne formy teatru i dlatego staramy się zainteresować nią jak najwięcej ludzi.

Stąd pomysł otwartych warsztatów...

- W tym roku poprowadzi je Gregg Goldston, mistrz physical comedy, czyli komedii ciała. Zachęcamy do udziału zarówno osoby mające już pewne doświadczenia ze sztuką pantomimy, jak i amatorów. Warsztaty będą zamknięte dla publiczności, ale Gregga Goldstona można będzie zobaczyć w spektaklu "One Mime Show".

Poza Amerykaninem na festiwalu zobaczyć można będzie siedem zespołów pantomimy. Każdy wieczór zapowiada się zupełnie inaczej.

Wydarzeniem będzie zapewne występ największego teatru clownów na świecie - Teatru Licedei. Kilkunastoosobowa grupa zaprezentuje ponadpółtoragodzinny show dla całej rodziny. Gwarantuję, że nasilenie absurdu na scenie doprowadzone będzie do granic możliwości. Poszerzyliśmy nieco formułę festiwalu, o kategorię physical theatre - teatry czerpiące z klasycznej pantomimy, ale łączące ją z innymi technikami teatralnymi. Niemiecki zespół Mimo Magique w swoich spektaklach wykorzystuje teatr przedmiotu, obrazu i iluzji. Gwiazda europejskiej awangardy - Teatr Derevo, tworzy niesamowite przedstawienia, w których pojawiają się elementy performance'u, tańca współczesnego i butoh. Nie chcieliśmy skupiać się na jednym gatunku, ale pokazać, jakie są trendy we współczesnym teatrze pantomimy na świecie.

Istnieje jednak jakiś kanon zasad poza tym, że nie używa się słów?

Pantomima to sztuka poza słowami - nie bez słów. Jeśli aktor dramatyczny wyjdzie na scenę i nic nie mówi, to nie znaczy, że jest mimem. Podstawowe zasady, które powinny kierować teatrem pantomimy, to: myśl, emocja i działanie. Dlatego praca nad spektaklem jest ciągłą analizą ruchu, naszych stanów emocjonalnych i tego, jak je przekazać. Polega na odnajdywaniu takich wartości, które naszym zdaniem pełniej da się wyrazić bez używania słów.

O czym opowiadają współcześni mimowie?

Właściwie o wszystkim. Jedynym ograniczeniem w realizacji spektaklu pantomimy są granice wyobraźni. Henryk Tomaszewski wiele lat temu zrealizował "Hamleta" bez słów. Często artyści szukają natchnienia w literaturze, malarstwie. Teatr Formy zaprezentuje "Ulicę krokodyli" inspirowaną twórczością Brunona Schultza. Zobaczymy przedstawienia mówiące o miłości, o życiu rodziny, o tym, co piękne i nieuchwytne. Pantomima zajmuje się naszymi uczuciami, emocjami. Bardzo rzadko natomiast komentuje to, co doraźne, a już na pewno nie odwołuje się do polityki.

***

V Międzynarodowy Festiwal Sztuki Mimu od 19 do 28 sierpnia odbędzie się w Teatrze Na Woli. Jego dyrektorem artystycznym jest Bartłomiej Ostapczuk. Zastąpił na tym stanowisku swojego nauczyciela, jednego z najwybitniejszych polskich mimów Stefana Niedziałkowskiego.

W latach 1998 - 2001 Bartłomiej Ostapczuk był aktorem Warszawskiego Teatru Pantomimy. Artystyczne doświadczenie zdobywał podczas stypendium w The School For Mime Theatre w Stanach Zjednoczonych. Dziś jest członkiem amerykańskiego Alithea Mime Theatre. W Warszawie prowadzi własny Teatr Mimo, działający przy Mazowieckim Centrum Kultury i Sztuki.

Szczegółowy program festiwalu można znaleźć na stronie www.mime.pl

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji