Artykuły

Warszawa. "Układ zamknięty" nagrodzony Wektorem 2012

"Za odwagę w dążeniu do przedstawiania prawdy o problemach, z którymi na co dzień zmagają się polscy przedsiębiorcy w starciu z bezwzględną machiną urzędniczą". Tak brzmi uzasadnienie przyznania twórcom i producentom filmu "Układ zamknięty" prestiżowej nagrody Wektor 2012. Wyróżnienie wręczył w sobotę podczas uroczystej gali Andrzej Malinowski, prezydent organizacji Pracodawcy RP.

"Układ zamknięty", film o niszczeniu przedsiębiorców przez urzędników, w kwietniu wchodzi do kin.

"Za odwagę w dążeniu do przedstawiania prawdy o problemach, z którymi na co dzień zmagają się polscy przedsiębiorcy w starciu z bezwzględną machiną urzędniczą". Tak brzmi uzasadnienie przyznania twórcom i producentom filmu "Układ zamknięty" prestiżowej nagrody Wektor 2012. Wyróżnienie wręczył w sobotę podczas uroczystej gali Andrzej Malinowski, prezydent organizacji Pracodawcy RP.

Ten przejmujący film reżyserowany przez Ryszarda Bugajskiego, określany mianem "prawdziwych historii III RP" jest już praktycznie gotowy. Polscy widzowie będą mogli go obejrzeć wiosną. - Na ekrany kin wejdzie 5 kwietnia. Dzień wcześniej w Warszawie zostanie zorganizowana uroczysta premiera - mówi "Rz" Bugajski.

Ścieżkę dźwiękową do filmu skomponował kanadyjski twórca Shane Harvey. - Ale tytułową, promocyjną piosenkę do filmu zagra zespól Kult z Kazikiem Staszewskim. Na razie jeszcze nie wiemy, jaki będzie dokładnie tekst ani tytuł utworu. Może "Rodzi się układ" - mówi "Rz" członek ekipy filmowej.

Powstający pod patronatem "Rzeczpospolitej" film to nowe dzieło scenarzystów głośnego obrazu "Czarny czwartek" Michała Pruskiego i Mirosława Piepki. Opowiada o patologii w urzędach państwowych, wszechwładzy skarbówki i prokuratury niszczących przedsiębiorcę.

Kanwą "Układu zamkniętego" są prawdziwe wydarzenia. Oparto go na historii Lecha Jeziornego i Pawła Reya, właścicieli Krakowskich Zakładów Mięsnych. W 2003 r. pod zarzutem "działania w zorganizowanej grupie przestępczej" i działania na szkodę kierowanych przez siebie spółek, uznani za "niebezpiecznych", na dziewięć miesięcy trafili do aresztu. Po siedmiu latach przewlekłego procesu śledztwo przeciw nim umorzono z powodu braku znamion przestępstwa.

Ale scenariusz skonstruowano tak, by była to opowieść uniwersalna. Dlatego swoje wątki odnajdą w nim i inni przedsiębiorcy niszczeni przez urzędniczy układ m.in. Roman Kluska czy właściciele poznańskiego Bestcomu, którzy w 2007r. na wiele miesięcy trafili do aresztu a ich firmę zniszczono. "Rz" alarmowała wówczas, że młodzi ludzie są niewinni, a śledztwo jest wynikiem niekompetencji prokuratora. Po 7 latach śledztwa przyznała to sama prokuratura umarzając postępowanie.

- Chcemy pokazać bardzo trudny temat, niewygodny dla przedstawicieli władzy, dla urzędników skarbowych, prokuratorów. Pokazać, że dzisiaj w majestacie prawa można skrzywdzić niewinnych ludzi, zniszczyć dorobek ich życia i nie ponieść konsekwencji - mówi "Rz" Mirosław Piepka, współautor scenariusza do filmu.

"Układ zamknięty" powstawał prawie dwa lata z poważnymi problemami. Mimo pozytywnych opinii ekspertów dofinansowania produkcji odmówił Polski Instytut Sztuki Filmowej. Po naszej publikacji do producentów zgłosiły się dziesiątki przedsiębiorców z propozycjami dofinansowania. Niektórzy z nich też mieli z tego powodu problemy- do ich firm weszły kontrole skarbowe.

- Film udało nam się zrobić dzięki życzliwości wielu przedsiębiorców, wsparciu ze strony "Rz" i olbrzymiej pomocy finansowej Kasy Stefczyka, która została mecenasem filmu - mówi Piepka.

Po wiosennej emisji w kinach, zimą film trafi na płyty dvd. Jego twórcy dostali też zaproszenie do udziału w kilku festiwalach filmowych w Europie i USA.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji