Warszawa. Od Witkacego do Szekspira
Teatr Powszechny przygotowuje intensywny program na drugą połowę sezonu. W repertuarze znajdziemy spektakle docenianych już twórców: Grażyna Kania, która wystawiła na tej scenie "Sieroty" i "Sebastiana X", przygotuje współczesną wersję "Romea i Julii" Williama Szekspira.
Teatr Powszechny przygotowuje intensywny program na drugą połowę sezonu. W repertuarze znajdziemy spektakle docenianych już twórców: Grażyna Kania, która wystawiła na tej scenie "Sieroty" i "Sebastiana X", przygotuje współczesną wersję "Romea i Julii" Williama Szekspira. Do współpracy teatr zaprasza również artystów najmłodszego pokolenia. Studentka Akademii Teatralnej Aneta Groszyńska wyreżyseruje "Sex, drugs & rock'n'roll".
Już w marcu odbędą się dwie premiery. Na dużej scenie zobaczymy "Wariata i zakonnicę", sztukę Stanisława Ignacego Witkiewicza w reżyserii Igora Gorzkowskiego. Tytułowi groteskowi bohaterowie spotykają się w szpitalu dla obłąkanych. Udręczony poeta Walpurg (Jacek Beler) nie chce przystać na zasady, jakie panują w społeczeństwie, więc pozostaje na jego marginesie. Zakonnica Anna (Anna Moskal) ucieka w służbę ludziom, by zapomnieć o nieszczęśliwej miłości. W spektaklu bierze udział m.in. Franciszek Pieczka, który wystąpi w roli prof. Waldorffa.
Z kolei w drugiej połowie miesiąca na małej scenie premiera przedstawienia "Klara". To obraz życia współczesnych 40-latków. Osamotnionych, szukających ciągle własnej drogi i miłości. Spektakl powstaje na podstawie popularnej powieści Izy Kuny, która rozterki swoich bohaterów portretuje z humorem. Przedstawienie reżyseruje Aleksandra Popławska, w roli tytułowej wystąpi Edyta Olszówka.
Zaprasza Robert Gliński, dyrektor Teatru Powszechnego
Mam przyjemność zaprosić widzów do Teatru Powszechnego na aż pięć premier. Próby trwają równocześnie na Miku scenach, więc w teatrze mamy teraz duży ruch, czuje się atmosferę pracy.
Na Dużej Scenie 8 marca premiera "Wariata i zakonnicy" Witkacego. Umówiliśmy się z reżyserem Igorem Gorzkowskim, że nie będzie to Witkacy metafizyczny, ale Witkacy współczesny, który niczym Woody Allen szuka w naszym normalnym świecie absurdu, a w sytuacjach absurdalnych - normalności. W tym spektaklu powraca na scenę świętujący w tym roku 85. urodziny Franciszek Pieczka. Jest w świetnej formie, to przyjemność obserwować go na próbach.
Na Małej Scenie w drugiej połowie marca "Klara", spektakl Aleksandry Popławskiej według bestsellerowej książki Izy Kuny. Rzecz o kryzysie współczesnej 40-latki. Ale nie jest to przedstawienie tylko dla pań.
Na naszej najmniejszej scenie studentka reżyserii warszawskiej Akademii Teatralnej Aneta Groszyńska wystawi "Sex, drugs & rock'n'roH".Tekst Bogosiana dobrze znamy, bo przez wiele lat jeździł z tym monodramem po całej Polsce znakomity w tej roli Bronisław Wrocławski. U nas wystąpi absolwent łódzkiej "Filmówki", uczeń Wrocławskiego, Michał Napiątek. Premiera na początku kwietnia.
Na maj planujemy kolejną dużą premierę. Grażyna Kania sięga po "Romea i Julię" Szekspira. Nie będzie to bajeczka o miłości dla grzecznych dzieci. Kania pokazuje naszą współczesność bez uczuć. W zimnym, korporacyjnym świecie nagle, niespodziewanie, wybucha miłość - zjawisko niezrozumiale dla otoczenia.
Wracamy do projektu "Teatr w klasie", w którym pokazujemy spektakle w szkołach, co połączone jest z dyskusją po przedstawieniu. Właśnie zakończył się konkurs na dramat dotykający problemów młodzieży; dostaliśmy ponad 100 bardzo ciekawych tekstów. Jeszcze nie wiem - bo ocenia je komisja - na który materiał się zdecydujemy: czy ten o samobójstwach wśród młodych, czy dotyczący uzależnienia od narkotyków albo komputerów, a może o anoreksji.
A dla najmłodszych mamy przepiękny spektakl "Lokomotywa" według wierszy Tuwima. Reżyser Piotr Cieplak wyczarował niezwykły świat na scenie, który bawi i wzrusza nie tylko dzieci, ale i dorosłych. Jesteśmy tuż po premierze...
