Artykuły

Nienaruszalne gmaszysko

Przykra wiadomość na początek nowego sezonu teatralnego: skansen przy Karasia 2 nie zostanie zlikwidowany. A była taka szansa, bowiem 31 sierpnia obu dyrektorom Teatru Polskiego, Jerzemu Zaleskiemu i Jarosławowi Kilianowi, wygasły umowy - pisze Iza Natasza Czapska w Życiu Warszawy.

Jednak zarząd Województwa Mazowieckiego, któremu Polski podlega, uznał, że kosztujący podatników ok. 8,5 mln złotych rocznie teatr , w którym od lat nie odbyła się udana premiera (mający na koncie tak żenujące spektakle jak "Balladyna" Kiliana czy "Makbet" Kruszczyńskiego), znakomicie sobie radzi.

Nie rozpisano więc konkursu na nowego dyrektora , co byłoby szansą reaktywowania sceny zupełnie nieliczącej się dziś na mapie teatralnej stolicy. Nie daj Boże, zgłosiłby się Maciej Nowak, zwolniony z funkcji dyrektora teatru Wybrzeże, albo Tadeusz Słobodzianek, poszukujący miejsca w Warszawie na promowanie współczesnego polskiego dramatu. Byłoby zamieszanie w centrum miasta, niepotrzebne dyskusje, kontrowersje, nerwy, ryzykowne zagrania. Szacowny gmach przy Karasia 2 [na zdjęciu] pozostanie jednak nienaruszony. Sezon rozpocznie się tu 20 września "Balladyną" Kiliana. 1 października odbędzie się premiera "Odysei" Homera w reżyserii Jarosława Kiliana.

Wciąż grana będzie najmocniejsza pozycja w repertuarze Polskiego "Przygody Sindbada Żeglarza" w reżyserii, dla odmiany, Kiliana. Radzi on sobie do tego stopnia, grając przy półpustej widowni, na którą publiczność zwabić się daje głównie obietnicą zobaczenia Ireny Kwiatkowskiej (występującej w upiornej "Zielonej gęsi" Kiliana), że zarówno jemu, jak i Jerzemu Zaleskiemu przedłużono umowy na czas nieokreślony. I słusznie, czas w Polskim i tak dawno stanął w miejscu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji