Artykuły

"Histerie miłosne" były wielokrotnie nagradzanym hitem nowojorskiego Broadwayu. Powstały na początku lat sześćdziesiątych i odniosły wielki sukces. W piątek 22 marca torunianie mają okazję zmierzyć się z polską aranżacją sztuki Murraya Schisgala.

Ta błyskotliwa adaptacja jest bliższa współczesnemu widzowi i powstała dzięki tłumaczeniu Bartosza Wierzbięty, który na swoim koncie ma już pracę przy dialogach do "Shreka" czy też "Kung Fu Pandy". Reżyserem spektaklu jest Piotr Jędrzejas.

"Histerie miłosne" to komedia poprzeplatana czarnym humorem z domieszką grozy. Marian (Szymon Bobrowski) zdradza swoją żonę (Magdalena Boczarska) z kochanką. Postanawia poradzić sobie z tym problemem przy pomocy kolegi ze szkoły (Bartłomiej Topa), którego przypadkiem spotyka na moście. Razem knują intrygę, która doprowadzi ich do lawiny tragicznych i śmiesznych zarazem wydarzeń.

Bohaterowie stawiają sobie pytania o dylematy codzienności i nie tylko: Jak może mi pomóc przyjaciel w pozbyciu się żony? Co zrobić, by przyznać się do miłości w ekstremalny sposób? Czy mały piesek rasy gryfonik belgijski może znacząco wpłynąć na ludzkie życie?

Absurdalny żart, jakim operuje spektakl, ma znamiona tradycyjnej farsy. Bohaterami są tu zwykli ludzie, którzy przeżywają rozterki życia codziennego. Im silniej próbują rozwiązać swoje sprawy, tym mocniej ich historia staje się poplątana. On sami robią się coraz śmieszniejsi w miarę, jak ich sytuacja życiowa jest coraz bardziej tragiczna.

Miłość, zdrada i intryga - bez takiego zestawu ciężko wyobrazić sobie porządne romansidło. Temat miłości, wielokrotnie wałkowany w każdym teatrze, rzadko bywa zaskakujący dla widza. Problem się pojawia w momencie, gdy autor spektaklu chce zrobić coś nowego z pomysłów, które już nieraz były odgrzewane na scenie. Po "Histeriach miłosnych" widać, że wciąż można to zrobić w niebanalny sposób.

Spektakl prezentowany będzie w piątek 22 marca o godz. 17.30 i 20 w Teatrze Baj Pomorski (ul. Piernikarska 9). Cena biletu: 90 zł.