Gdańsk. Teatr Wybrzeże od środka
Teatr Wybrzeże odkrył przed trójmiejską publicznością na co dzień skrywane sekrety. Wszystko z okazji zbliżającego się Międzynarodowego Dnia Teatru.
Międzynarodowy Dzień Teatru obchodzony jest 27 marca. Jednak Teatr Wybrzeże już w niedzielę zaprosił widzów na zwiedzanie Dużej Sceny i Sceny Kameralnej. Dzień Otwarty Teatru odbył się w tym roku po raz siódmy i po raz kolejny przyciągnął tłumy. - Przyszłam z dziećmi, żeby pokazać im, jak teatr wygląda od środka. W końcu taka okazja nie zdarza się zbyt często. Uważam, że taki dzień otwarty to rewelacyjny pomysł. Bo przybliża teatr widzom. Bardzo bym chciała, żeby moje dzieci zaznajomiły się z tym miejscem, żeby w przyszłości pokochały teatr tak jak ja - mówi pani Monika z Wrzeszcza, którą spotkaliśmy w niedzielę w Teatrze Wybrzeże wraz z 8-letnim Kacprem i 12-letnią Kasią.
Z frekwencji zadowoleni są organizatorzy. - Z roku na rok odwiedza nas coraz więcej osób. W tym roku odwiedziło nas niemal 1000 gości. Już od kilku dni nie można było zapisać się na zwiedzanie sceny i zaplecza, bo wyczerpał się limit miejsc. Bardzo nas to cieszy, bo to znaczy, że teatr jest bliski mieszkańcom Trójmiasta - mówi Grzegorz Kwiatkowski, rzecznik prasowy gdańskiego teatru.
Organizatorzy zaplanowali dla zwiedzających bogaty i ciekawy program. Pracownicy teatru przygotowali wycieczki prezentujące wszystkie zakamarki obu scen i ich oporządzenie techniczne. Ci, którzy zdecydowali się odwiedzić w niedzielę Teatr Wybrzeże, mogli też na własne oczy zobaczyć, jak wygląda praca charakteryzatorów. Widzowie mogli zobaczyć, jak w teatrze postarza się aktorów, jak wykonuje się blizny czy rany, upodabnia do znanych postaci, a nawet zmienia płeć.
Oprócz tego na Dużej Scenie i Scenie Kameralnej można było także obejrzeć wystawę elementów scenografii i kostiumów teatralnych. Zwiedzający bardzo chętnie przymierzali kostiumy. - To świetna zabawa nie tylko dla dzieci, ale także dla starszych - opowiada Joanna, studentka. - Taką mamy szarą rzeczywistość wokół, a tu można trochę poszaleć. Tym bardziej że kostiumy są rewelacyjne - takie kolorowe i niecodzienne.
Organizatorzy przygotowali także coś dla najmłodszych. W godzinach 11-15 w Czarnej Sali aktorzy gdańskiego teatru, m.in. Małgorzata Oracz, Małgorzata Brajner, Marzena Nieczuja-Urbańska, Grzegorz Gzyl czytali maluchom bajki. W programie znalazły się utwory Juliana Tuwima, Jana Brzechwy, ale także "Przygody Pippi" Astrid Lindgren i "Straszna książka, czyli upiorna zabawa w rymy" Małgorzaty Strzałkowskiej.
Gościem specjalnym dnia otwartego była Dorota Kolak. Ta jedna z najbardziej popularnych i cenionych aktorek gdańskiej sceny obchodzi w tym roku jubileusz 30-lecia pracy artystycznej. Warto przypomnieć, że z okazji rocznicy Teatr Wybrzeże przygotował cykl spektakli, w których można zobaczyć Dorotę Kolak. Na 25 i 27 marca zaplanowano spektakl "Na początku był dom", a na 26 marca "Słodki ptak młodości". W Teatrze Wybrzeże zobaczyć też można wystawę fotografii "75 x Kolak" prezentującą 75 ról zagranych przez aktorkę przez ostatnie 30 lat
