Artykuły

Gej teatralny, gej psychiczny

W tym tygodniu wypadał Międzynarodowy Dzień Teatru. Może dlatego afera rozkręcona na początku miesiąca absurdalnie homofobiczną wypowiedzią Lecha Wałęsy o "gejach za murem", która trochę już przygasała, wystrzeliła z hukiem godnym strzelby Czechowa. Strzelbę naładowała w piątek Joanna Szczepkowska, domagając się napiętnowania dyktatu lobby homoseksualnego w polskim teatrze - pisze Wojciech Orliński w Gazecie Wyborczej.

W felietonie dla serwisu e-teatr napisała: "Nie trzeba sprawdzać nikogo pod względem preferencji seksualnych, żeby ten dyktat widzieć. Na zebraniu w Teatrze Dramatycznym wybitny homoseksualny reżyser powiedział do mnie: Będziesz coraz bardziej martwa i coraz bardziej niepotrzebna".

Może i geje rządzą teatrem, ale z pewnością nie branżą cukierniczą. W sobotę trójmiejski dodatek "Gazety" opublikował wywiad z ciastkarzem, który poparł Wałęsę "w imieniu wszystkich swoich ponad 200 pracowników". Obroty wzrosły, piekarz dostał też wyrazy poparcia, takie jak: "W imieniu brygady pomorskiej Obozu Narodowo-Radykalnego pragnę wyrazić solidarność z Panem w chwilach ataków dokonywanych przez lewicowych aktywistów". W poniedziałek Lech Wałęsa został bohaterem amerykańskiego "Newsweeka". "Polska przechodzi spektakularną przemianę obyczajową, która zostawiła Wałęsę w dwudziestym wieku" - trafnie zauważył autor pisma. We wtorek dowiedzieliśmy się, o co konkretnie chodzi Szczepkowskiej. Jacek Poniedziałek i Katarzyna Szustow opisali konflikt aktorki z reżyserem Krystianem Lupą, który parę lat temu usunął ją z obsady za pokazanie widzom pośladków.

"Pokazanie światu i Lupie dupy i hajlowanie mu na premierze było wyrazem Pani bezsilności, bezradnym, tragicznym gestem ratowania godności wielkiej aktorki, która położyła rolę" - bezlitośnie ocenił Poniedziałek. W środę w rozmowie z Patrycją Wanat dla TOK FM Maciej Nowak, dyrektor Instytutu Teatralnego, przypomniał, że podobny konflikt Szczepkowska miała z heteronormatywnym Zbigniewem Zapasiewiczem. "Wiadomo, gdy nas nie ma w mediach, nie istniejemy" - westchnął Nowak. W czwartek osobliwego coming outu dokonał Daniel Olbrychski: "Jestem gejem, ale psychicznym". Zaapelował też jednak, żebyśmy "zostawili Wałęsę w spokoju".

Boję się, co się będzie działo w okolicach Światowego Dnia Cyrku (21 kwietnia).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji