Wrocław. Uroczystość nadania patronatu w Polskim
Dziś [14 września] odbędzie się uroczystość nadania Dużej Scenie Teatru Polskiego imienia Jerzego Grzegorzewskiego [na zdjęciu].
Był kierownikiem artystycznym teatru w latach 1978-1981. Tu powstały jego wybitne przedstawienia, m.in.: "Ślub" według Witolda Gombrowicza, wystawiony w 1976, "Śmierć w starych dekoracjach" Różewicza, "Sen nocy letniej" Szekspira", "Nie-Boska komedia" Krasińskiego. Niesamowite wrażenie zrobił "Złowiony" według poematu Tadeusza Różewicza, wystawiony najpierw na balkonach i na scenie, a po pożarze - na spalonej widowni.
Pomysł nadania jego imienia teatrowi wzbudził w środowisku wielkie emocje: od gorących głosów "za", po wyraźny sprzeciw. To m.in. sprawiło, że dyrektor Bogdan Tosza postanowił nazwać jego imieniem tylko Dużą Scenę.
Uroczystości zaczną się o godz. 18.15 odsłonięciem tablicy pamiątkowej w foyer i otwarciem wystawy poświęconej artyście. O godz. 19 rozpocznie się ostatni spektakl Grzegorzewskiego "On. Drugi powrót Odysa" w wykonaniu artystów Teatru Narodowego w Warszawie.
Krzysztof Mieszkowski ("Notatnik Teatralny")
- Był jednym z najlepszych powojennych reżyserów. Wrocław o nim trochę zapomniał. W czasach, kiedy on tu pracował, Teatr Polski stał się jedną z najważniejszych scen w kraju. O jego "Nie-Boskiej komedii" Maria Janion pisała, że to arcydzieło. To wielki zaszczyt, że będzie patronował scenie, na której kiedyś pracował.
