Wejście dla artystów
Wiedeń nie przestał przyciągać wybitnych polskich artystów. Ich królem stał się Piotr Beczała, dla którego przyjechało tym razem ponad 50 polskich członków jego fanklubu, by podziwiać jego kreację w partii Rudolfa w ,,Cyganerii". Tym razem również nie zawiedliśmy się i już planujemy następną wyprawę na przyszłoroczną wiedeńską premierę Piotra Beczały w ,,Opowieściach Hoffmanna" - pisze Sławomir Pietras w Tygodniku Angora.
Aby przeczytać artykuł musisz się zalogować.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na naszej platformie, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na naszej platformie, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji.