Artykuły

Łódzkie teatry rozpoczęły nowy sezon. Nie wszędzie spotkamy się z tymi samymi aktorami: jedni porzucili Łódź, inni odeszli na emerytury, ale też pojawi się sporo nowych twarzy.

Największe zmiany zaszły w Teatrze Nowym. Po zaskakującej propozycji Jerzego Zelnika, dyrektora artystycznego, złożonej wszystkim absolwentom Wydziału Aktorskiego łódzkiej szkoły filmowej, do "Nowego" zaangażowało się dwanaścioro młodych aktorów. Są nimi: Katarzyna Cynke, Zuzanna Wierzbińska, Paweł Kropiński, Łukasz Pruchniewicz, Gerlinde Starzynski, Malwina Irek, Kamila Salwerowicz, Grzegorz Sobota, Ksawery Szlenkier, Weronika Książkiewicz i Monika Buchowiec, którą już od 30 września będziemy mogli oglądać w kinie. Buchowiec zagrała główną rolę w "Mistrzu" Piotra Trzaskalskiego, partnerując znakomitemu rosyjskiemu aktorowi - Konstantinowi Ławronience.

Do "Nowego" powrócili artyści, którzy rozstali się ze sceną w poprzednich sezonach: Marek Cichucki (gra w "Nadludziach", będzie Mistrzem w "Mistrzu i Małgorzacie"), Dymitr Hołówko, od listopada zaangażowany będzie Paweł Pabisiak. Do zespołu dołączy również Wojciech Bartoszek. Z "Nowego" odszedł tylko jeden aktor - Dariusz Wiktorowicz, który wygrał konkurs na stanowisko dyrektora Teatru Dzieci Zagłębia w Będzinie.

- Ale będzie grał w spektaklach, w których jest obsadzony, więc nagle nie zniknie - mówi Marek Stypaniak z "Nowego".

Mniej zmian w Teatrze im. Jaracza. Najsmutniejsze będą admiratorki talentu gwiazdy seriali - Wojciecha Medyńskiego, który zdecydował rozstać się z łódzką sceną. Z "Jaracza" na emeryturę odeszła także Hanna Molenda.

Zespół aktorski będzie jednak liczniejszy: do Łodzi, po odejściu z Teatru Nowego, powraca znakomity aktor - Mariusz Saniternik, nowym narybkiem będzie dwóch absolwentów Wydziału Aktorskiego łódzkiej filmówki - Mariusz Ostrowski (gra już w "Dżumie") i Mirosław Haniszewski. Jak informuje Dorota Szczepanek, rzeczniczka teatru, Saniternik i Haniszewski po raz pierwszy na scenie pojawią się w "Iwanowie" Antoniego Czechowa, w reżyserii Pawła Łysaka.

Kilka odejść odnotowała również scena operowa. Z Teatrem Wielkim rozstali się dwaj znakomici artyści, baryton Zbigniew Macias i bas Piotr Nowacki. Na emeryturę odeszło dwoje wybitnych śpiewaków - sopran Teresa May-Czyżowska i bas Andrzej Malinowski. Zespół wokalny zasili Magdalena Barylak (sopran), którą po raz pierwszy jako etatową artystkę TW zobaczymy i usłyszymy w "Tosce" (premiera w listopadzie).

"Wielki" w tym sezonie poniesie bardzo dotkliwą stratę. Ze sceną chce się pożegnać primabalerina Teatru Wielkiego - Edyta Wasłowska [na zdjęciu]. Trudno uwierzyć, ale ta wybitna tancerka z końcem grudnia wybiera się na emeryturę. Teatr przygotowuje artystce benefis, który ma się odbyć 2 października. Edyta Wasłowska z łódzką sceną związana jest od 23 lat, od dnia debiutu.

- Do zespołu baletowego przyjęliśmy troje absolwentów Łódzkiej Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej: Bogusławę Szaleńczyk, Izabellę Graś i Sebastiana Skalskiego - mówi Dobrosława Gutek, dyrektor baletu TW. W tym sezonie teatr planuje tylko jedną baletową realizację - "Córkę źle strzeżoną" Ferdinanda Hérolda i Johna Lanchbery'ego.

W Teatrze Muzycznym, który przygotowuje się do obchodów 60-lecia sceny, zmian w zespołach artystycznych nie ma.