Szczecin. Wojciech Sokolnicki zwycięzcą XV Wielkiego Turnieju
Wojciech Sokolnicki został zwycięzcą XV Wielkiego Turnieju Tenorów. Zdobył 631 róż i był faworytem publiczności już po pierwszej rundzie pojedynku na głosy.
W tym roku Turniej Tenorów odbył się w Teatrze Letnim. W sobotni wieczór, mimo zimna i deszczu, publiczność wypełniła ponad połowę pięciotysięcznego amfiteatru
Konkurs rozpoczął się wspaniałym wykonaniem wstępu do III aktu opery Richarda Wagnera "Lohengrin". Orkiestrę Opery na Zamku poprowadził Vladimir Kiradjiev, który od nowego sezonu będzie pierwszym gościnnym dyrygentem szczecińskiej opery. Gdy prowadząca galę Anna Dereszowska razem z dyrektor Opery na Zamku Angeliką Rabizo oficjalnie rozpoczęły turniej, lunął deszcz. Ponieważ tylko przednie sektory Teatru Letniego są zadaszone, większość widzów, mimo parasoli i peleryn, była skazana na zmoknięcie.
W pierwszej części ośmiu tenorów zaśpiewało pieśni operowe. W drugiej części tenorzy zaprezentowali lżejsze utwory, głównie pieśni włoskie i neapolitańskie. Gdy zapowiedziano Wojciecha Sokolnickiego, tenora z numerem sześć, stało się jasne, że publiczność już ma swojego faworyta. Rozległy się głośne owacje. W czasie swojego pierwszego występu zaśpiewał arię Cavaradossiego z III aktu opery "Tosca" Giacomo Pucciniego. Pieśń włoska "Con te partiro" Francesco Sartoriego tylko utwierdziła publiczność w wyborze.
W sumie Wojciech Sokolnicki zebrał 631 róż. W nagrodę otrzymał 10 tys. zł. Oprócz tego Stowarzyszenie Miłośników Opery i Operetki w Szczecinie wyróżniło najmłodszego tenora w turnieju, czyli Łukasza Załęskiego (rocznik 1989). Orkiestra Opery na Zamku uznała, że najlepiej współpracowało jej się z Gruzinem Irakli Murjikneli. Dyrektor Angelika Rabizo wskazała, który tenor otrzyma nagrodę specjalną, czyli propozycję angażu w produkcji Opery na Zamku w następnym sezonie. Ponownie wyróżnienie zdobył Irakli Murjikneli.
- Ze względu na niezwykle wysoki, wyrównany poziom było mi ciężko wybrać jednego zwycięzcę - mówiła dyrektor w czasie ogłoszenia wyników. - Dlatego jako nagrodę dodatkową postanowiłam złożyć propozycję angażu w sezonie 2014/2015 Włochowi Federico Lepre.
Po ogłoszeniu wyników wicemarszałek Wojciech Drożdż symbolicznie pasował Wojciecha Sokolnickiego na rycerza Grodu Gryfa.
Na zakończenie turnieju wszyscy tenorzy zaśpiewali "O sole mio". Były owacje na stojąco i bisy.
