Czy jest w tym mieście jakiś dobry teatr?
Nie byłoby teatru Warlikowskiego bez scenografki Małgorzaty Szczęśniak. Minimalizm, zimne industrialne wnętrza, przesuwane ściany, białe kafle, beton, projekcje wideo - to rozpoznawalne znaki stylu duetu Warlikowski - Szczęśniak. Ale scenografia to nie tylko to, co widać na scenie - pisze Joanna Ruszczyk w tygodniku Newsweek Polska.
Wystawa Małgorzaty Szczęśniak jest o inspiracjach, o idei teatru w ogóle, myśleniu o przestrzeni, pracy z tekstem, z aktorami. Ze słuchawkami na uszach wchodzimy w labirynt zbudowany z fragmentów scenografii - bywalcy teatru rozpoznają miejsca, meble, manekiny... Są też wizualizacje rozwiązań technicznych, szkice i rysunki kostiumów, portrety aktorów, filmy. Prowadzący nas narrator zachęca do interakcji. Miesza się teatr z życiem. Nie jest to pokaz zbioru przykurzonych rekwizytów, ale raczej kolejny spektakl czy remiks tych dotychczasowych. Z wątkami osobistymi, zacięciem filozoficznym (może momentami w zbyt wzniosłej tonacji) i akcentem politycznym.
"Pojawia się i znika. Archeologia scenografii Małgorzaty Szczęśniak", Nowy Teatr, Warszawa
Wystawa potrwa do 31 sierpnia 2013
Godziny otwarcia wystawy:
Wtorek - niedziela 12.00 - 20.00
Nowy Teatr, Madalińskiego 10/16
Wstęp wolny