Częstochowa. Warsztaty lalkarskie
O tym, że pacynka jest żywiołem komedii, że lubi kotarę i że zwykle ma swego wroga, można dowiedzieć się podczas warsztatów lalkarskich prowadzonych w Willi Generała przez reżyserkę i aktorkę Lubę Zarębińską.
Pięciodniowe warsztaty to część projektu "Willa kreatywnych działań" organizowanego przez Centrum Promocji Młodych przy al. Wolności 30. Wcześniej w ramach tego przedsięwzięcia odbyły się warsztaty teatralne, bębniarskie i dziennikarskie. Wkrótce zainteresowani mają też poznawać arkana śpiewu tradycyjnego (tzw. białego), rysunku komiksowego, pisarstwa ("dzieffczyńskiego", czyli dla pań) i poezji. - To naszym zdaniem ciekawy pomysł na poznanie rozmaitych dziedzin artystycznych i recepta na wakacyjną nudę - mówi Anna Biernacka z CPM.
W środę - pierwszego dnia - warsztaty lalkarskie zgromadziły kilkanaście osób. - Uznałam, że warto poznać tę specyficzną formę teatru - wyjaśniała Karolina Ćwiąkała, która próbowała już swoich sił w teatrze ognia.
Nowicjuszami nie byli też aktorzy z Teatru Minutka z Domu Pomocy Społecznej dla Dorosłych przy ul. św. Jadwigi. - Nie miałam dotąd doświadczeń w pracy z osobami niepełnosprawnymi - przyznała Luba Zarębińska. - Ale od pierwszych chwil naszej wspólnej pracy okazało się, że to trzon moich aktorów. Wspaniale reagują. Grają całą swoją duszą z cudowną dziecięcą naiwnością.
Uczestnicy warsztatów m.in. dostawali zadania aktorskie. - Konkretne, żeby nie było wątpliwości: płacz, radość, szukaj jedzenia. To rozbudza wyobraźnię i ćwiczy grę - podkreślała Zarębińska.
A jak najprościej pokazać komediowość? Wystarczy za kotarą postawić aktorską parę: uczennicę podstawówki Alicję i niemal dwukrotnie wyższego Mirka, który mógłby być jej tatą. Gdy na ich palcach pojawiły się główki pacynki (na Ali wielka, a na Mirka - maleńka), już to wywoływało uśmiech na twarzach widzów. Zabawa zaczęła się, gdy Ala w żaden sposób nie sięgała do górnej krawędzi kotary, więc "grała" z jej boku lub od dołu.
Efektem warsztatów ma być spektakl lalkowy. Uczestnicy zagrają go w niedzielę o godz. 20 w klubie Carpe Diem (Al. NMP 29). W tym samym dniu i miejscu o godz. 17 Luba Zarębińska wystawi sztukę "Tancerka i kominiarczyk" na motywach bajki Andersena.
