Artykuły

Marszałek Marek Woźniak nie zgadza się z opiniami twierdzącymi, że podważył rekomendację komisji. Wynik konkursu uznaje za remis. Jednocześnie zasugerował, że efekty prac komisji nie są do końca obiektywne.

Marszałek Województwa Wielkopolskiego, Marek Woźniak, oficjalnie ogłosił, kogo Zarząd Województwa Wielkopolskiego powołał na stanowisko dyrektora Teatru im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie.

Przez 23 lata dyrektorem Teatru im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie był Tomasz Szymański. Nowym dyrektorem została Joanna Nowak, teatrolog, do niedawna zastępca dyrektora Teatru Polskiego w Poznaniu.

- Decyzja, by nie przedłużać umowy dyrektorowi, była przemyślana. Pan dyrektor jest właściwie w przededniu emerytury, przedłużenie umowy o kolejne trzy lata oznaczałoby stagnację - mówił na briefingu prasowym Marszałek Województwa Wielkopolskiego, Marek Woźniak.

Potrzebna jest zmiana profilu artystycznego, jego zdecydowane poszerzenie i uwspółcześnienie, ale także skierowanie go do osób starszych, których teraz w teatrze właściwie się nie widuje. Naszym zdaniem Teatr w Gnieźnie nie pełni roli społecznej, jaką mógłby pełnić.

Do konkursu zgłosiło się 15 kandydatów. 11 osób zakwalifikowano do rozmów, które zostały przeprowadzone 18 i 19 czerwca. Na czoło wysunęły się dwie kandydatury - Marta Grudzińska, dyrektorka Krakowskich Reminiscencji Teatralnych, otrzymała 398 punktów, Joanna Nowak dwa punkty mniej. Następnie komisja przedstawiła Zarządowi Województwa kandydata na stanowisko dyrektora, który otrzymał największą liczbę punktów.

- W wypadku tej zbieżności punktowej postanowiłem spotkać się z obiema kandydatkami. Obie oferty były interesujące i dosyć zbieżne - przedstawiały podobną ocenę sytuacji w teatrze i zbliżone propozycje działań. Ostatecznie zdecydowałem się zarekomendować Zarządowi Województwa kandydaturę Joanny Nowak, biorąc pod uwagę przede wszystkim jej doświadczenie pracy w instytucjach. Nie podważam jednocześnie kandydatury Marty Grudzińskiej - to osoba z ogromnym dorobkiem, ale związanym głównie z festiwalami - mówił Marek Woźniak.

Marszałek nie zgadza się z opiniami twierdzącymi, że podważył rekomendację komisji. Wynik konkursu uznaje za remis. Jednocześnie zasugerował, że efekty prac komisji nie są do końca obiektywne.

- Dwóch członków komisji punktowało kandydaturę pani Grudzińskiej na 60 punktów, czyli absolutne maksimum we wszystkich kategoriach, jednocześnie przyznając kontrkandydatce minimalne 28 i 35 punktów. Te dwa głosy zdecydowanie zmniejszyły szanse Joanny Nowak. Jednak pani Grudzińska otrzymała cztery punktacje powyżej 50 punktów, a pani Nowak aż sześć - tłumaczył Marszałek.

Dyrektor Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu, Agata Grenda, przewodnicząca komisji konkursowej, opowiadała się za kandydaturą Marty Grudzińskiej.

- Być może komisja powinna zdecydować, że mamy remis i zagłosować 1 na 1.

Żałuję, że tego nie zrobiliśmy, ponieważ teraz pojawiają się kontrowersje - przyznała Agata Grenda. - Żadnej z pań nie znam prywatnie, oceniam je jedynie po dorobku pracy w instytucjach. Dokonania Marty Grudzińskiej, jako dyrektora krakowskich Reminiscencji, są dla mnie imponujące. Pani Joanna Nowak była raczej w cieniu dyrektorów, z którymi współpracowała - trudno jest mi powiedzieć, na ile projekty, które zrealizowała, są jej autorstwa, a na ile osób, z którymi pracowała. Działalność pani Grudzińskiej jest mi bardzo dobrze znana. Był to więc dla mnie kandydat pewniejszy. Nie zakładam jednak, że moja współpraca z Joanną Nowak będzie mniej wartościowa.

Joanna Nowak obejmie stanowisko dyrektora Teatru im. Aleksanda Fredry w Gnieźnie 1 września. Będzie kierować instytucją przez trzy sezony artystyczne.