Gdynia. Pięć najlepszych polskich dramatów
Pięć tekstów trafiło do finału Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. Jury, pracujące pod kierunkiem Mai Kleczewskiej ostateczną decyzję o tym, kto otrzyma ten prestiżowy laur, ogłosi w połowie listopada.
Już po raz szósty zostanie w tym roku wręczona Gdyńska Nagroda Dramaturgiczna - jeden z najbardziej prestiżowych laurów w Polsce dla osób piszących na potrzeby teatru, jedyny przyznawany w takiej - przypominającej nagrody literackie w dziedzinie epiki czy liryki -formule. Jurorzy, którzy ostatecznie zadecydują, który z nowych tekstów rodzimych autorów był najlepszy, podjęli już pierwszą ważną decyzję, ogłosili listę pięciu nominacji. Znalazły się na niej następujące dramaty: "W środku słońca gromadzi się popiół" Artura Pałygi, "Pętla" Ewy Madeyskiej, "Caryca Katarzyna" Jolanty Janiczak, "Krzywicka / krew" Julii Holewińskiej oraz "Mój niepokój ma przy sobie broń" Mateusza Pakuły.
Pałyga to dramaturg i scenarzysta, który ma w dorobku także teksty dziennikarskie, m.in. zbiór reportaży "Kołchoz imienia Adama Mickiewicza". Na scenę trafiły do tej pory m.in. jego dramaty: "Hamlet '44", "Żyd", "Nic co ludzkie" czy "Ostatni taki ojciec". Ewa Madeyska do tej pory znana była przede wszystkim jako prozaiczka, jej powieść "Katoniela" była w 2007 roku nominowana do nagrody Nike. Jolanta Janiczak aktywna jest na polu twórczości teatralnej już od wielu lat. Zdarzało jej się występować przed kamerą i na scenie, ale przede wszystkim jest dramaturżką. Ma w dorobku nad takimi spektaklami jak m.in.: "Tak powiedział Michael J." w Teatrze Wybrzeże czy "Ofelie" w Teatrze im. Horzycy w . Holewińska ma już w dorobku jedną Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną, którą kilka lat temu zdobyła za tekst "Ciała obce", wystawiony później w Teatrze Wybrzeże. Inne dramaty jej autorstwa to m.in.: "Rewolucja balonowa", "Zin" czy "12/70". Mateusz Pakuła ma w dorobku już trzy tomy dramatów: "Biały dmuchawiec. Pięć sztuk teatralnych", "Kowboj Parówka i trzy inne sztuki" oraz "Na końcu łańcucha". Trójmiejska publiczność zna m.in. jego tekst "Miki mister DJ" wystawiony w Teatrze Miejskim w Gdyni.
Jury, w którego składzie znaleźli się: Jacek Kopciński, Grzegorz Niziołek i Jacek Sieradzki, obradowało pod przewodnictwem Mai Kleczewskiej. Wyboru nominowanych tekstów jurorzy dokonali spośród czterdziestu jeden nadesłanych w tym roku do konkursu sztuk. Zestaw wszystkich pięciu wyróżnionych tekstów będzie można poznać za sprawą serii publicznych czytań, które zaplanowane zostały na 15 i 16 listopada. Dzień później, 17 listopada, podczas uroczystości inauguracji ósmej edycji Międzynarodowego Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych R@port, ogłoszone zostanie nazwisko zwycięzcy. Otrzyma on nagrodę pieniężną w postaci 50 tysięcy złotych.
- Z żalem muszę się przyznać do poczucia - komentował wyniki pierwszych prac jury jeden z jego członków, Jacek Sieradzki, - że ogólny poziom tekstów, które mieliśmy do czytania w tym roku, nie był zbyt wysoki. Rozmawialiśmy o tym dość długo w gronie jurorów i wszyscy jesteśmy tym bardzo zaniepokojeni. Mamy nadzieję, że to tylko jakaś chwilowa zapaść, a nie sygnał, że pewien potencjał wyczerpał się na dobre.
Gdyńska Nagroda Dramaturgiczna to jeden z najważniejszych laurów literackich w Polsce, przeznaczony wyłącznie dla twórców dramatów. Przyznawany corocznie podczas kolejnych edycji festiwalu R@port stanowi swego rodzaju uzupełnienie Nagrody Literackiej Gdynia, która wręczana jest w trzech kategoriach: proza, poezja i eseistyka. Jak do tej pory nagroda okazuje się być mocno sfeminizowana - laureatami poprzednich edycji byli: Magda Fertacz, Mariusz Bieliński, Julia Holewińska, Zyta Rudzka, Małgorzata Sikorska-Miszczuk.
