Gdynia. Katarzyna Figura w Gdyńskiej Szkole Filmowej
Do grona wykładowców Gdyńskiej Szkoły Filmowej dołącza Katarzyna Figura, która niedawno przeprowadziła się do Orłowa. - Poprowadzi warsztaty z pracy z aktorem dla studentów reżyserii - zapowiada Leszek Kopeć, dyrektor GSF.
Gdyńska Szkoła Filmowa, która ma status policealnego niepublicznego studium filmowego, istnieje od 2010 roku. Kształci się w niej zaledwie 11 studentów Wydziału Reżyserskiego. W każdym semestrze mają ok. 700 godzin ćwiczeń, seminariów i wykładów.
GSF jest projektem niekomercyjnym - od słuchaczy nie jest pobierane czesne, nauka odbywa się na koszt miasta.
Jednym z założycieli GSF jest znany reżyser filmowy Robert Gliński, do niedawna rektor łódzkiej filmówki, który został dyrektorem programowym gdyńskiej szkoły i autorem jej planu nauczania. Prowadzi też w Gdyni zajęcia ze sztuki reżyserskiej.
Dzięki jego kontaktom oraz podjęciu współpracy GSF z Mistrzowską Szkołą Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy w Warszawie. udało się dla Gdyni pozyskać tak znanych wykładowców jak m.in. reżyserzy Wojciech Marczewski, Sławomir Fabicki, Mirosław Bork, scenarzysta Grzegorz Łoszewski, operator Andrzej Jaroszewicz czy montażystka Milenia Fiedler.
Wysyp nagród
- Wysoki poziom nauczania, który gwarantują nasi wykładowcy, przynosi już efekty. Tylko w ciągu ostatnich pięciu miesięcy filmy naszych studentów zdobyły aż 11 ważnych nagród, także międzynarodowych. Wśród nich "Olena" w reżyserii Elżbiety Benkowskiej, która jako pierwszy film krótkometrażowy została nominowana w konkursie o Złotą Palmę na tegorocznym festiwalu w Cannes - mówi Leszek Kopeć, dyrektor Gdyńskiej Szkoły Filmowej. Dodaje też, że miarą poziomu szkoły są również wyniki rekrutacji. Podczas ostatniego naboru o jedno miejsce walczyło ośmiu kandydatów.
Od początku istnienia z Gdyńską Szkołą Filmową współpracują też aktorzy, którzy grają w filmach dyplomowych i krótkich etiudach realizowanych w ramach ćwiczeń. GSF współpracuje m.in. z Dorotą Kolak i Mirosławem Baką.
Teraz wiadomo już, że ze szkołą zwiąże się Katarzyna Figura, która latem tego roku przeprowadziła się do Gdyni i zamieszkała w Orłowie.
Gdynianka Figura
- Po siedmiu latach zakończyła się moja współpraca z Teatrem Dramatycznym, a to od lat trzymało mnie w Warszawie. Natomiast trochę wcześniej, na początku wakacji znalazłam się w Trójmieście. w związku z otwarciem kolejnego sezonu Orange. Kina Letniego w Sopocie. Jestem też matką chrzestną pociągu Kina Letniego, który kursował między Trójmiastem a Zakopanem.
Kiedy więc latem się tutaj znalazłam razem z jedną z moich córeczek, pojawiła się taka myśl, żeby może tu zamieszkać i pracować. I w związku z tym, że z Warszawą nie wiąże mnie już teatr, dobrze byłoby przeprowadzić się nad morze. Ściągnęła mnie tu chyba potrzeba oddechu, który tutaj znalazłam - mówiła w wywiadzie dla "Gazety".
Jedna z najbardziej znanych polskich aktorek prowadzi rozmowy z Adamem Orzechowskim, dyrektorem Teatru Wybrzeże w sprawie pracy na scenie. Ale to jeszcze nic pewnego.
Pewne jest natomiast, że już w listopadzie w Gdyńskiej Szkole Filmowej poprowadzi zajęcia ze studentami. - Będą to praktyczne warsztaty z pracy z aktorem, pokazujące, jak z punktu widzenia aktora wygląda praca na planie - tłumaczy Leszek Kopeć. - Pani Kasia Figura wyraziła też gotowość zagrania w którymś z filmów dyplomowych.
- Bardzo się cieszę, że będę mogła podzielić się moim doświadczeniem ze studentami gdyńskiej szkoły - powiedziała nam aktorka.
