Artykuły

Egzorcyzmy

Wiele się zmieniło od czasów burzliwych dyskusji o Brechcie. Wszyscy uwierzyli w geniusz niemieckiego dramaturga. Rzeczywiście wielki, gdyż oparł się nawet przekładom, dokonywanym białym wierszem przez osoby pisujące zazwyczaj bardzo szarą prozą.

Inscenizacje Brechta stały się obrzędem. Reżyser - kimś pośrednim między konserwatorem zabytków a przewodnikiem w muzeum. Taki stan rzeczy wyjaśnia powody, dla których wystawienie "Opery" przez Jana Maciejowskiego rozjuszyło grzeczną na ogół krytykę.

Z pewnością wiele pomysłów i chwytów reżyserskich jest co najmniej wątpliwych: spektakl zaczyna się jak Ostatnia Wieczerza, kończy - amatorską "Aida". Songi śpiewane są w taki sposób, że gdyby to były protest-songi, adresat nigdy by nie dociekł, czego się od niego żąda i w jakiej sprawie protestuje. W prowadzeniu dialogów przez niektórych wykonawców słychać wyraźnie spatifowski szmerek.

Mimo wszystko jest to Brecht. Hałaśliwy, brutalny, nie stroniący od efektów rodem z jarmarcznej budy (zespół Old Timers).

Zdumienie muszą budzić zarzuty, iż widowisko przeradza się w parodię operetki i opery. Ależ, panowie: to właśnie było autorskim zamysłem, te momenty należy dziś przede wszystkim wydobywać. Problematyka społeczna gorzej zniosła próbę czasu: paradoksy stały się komunałami, herezje - oficjalną religią. Pozostała rozprawa z kiczem życia i kiczem sztuki. Parodia gustów, parodia ,,balladowości", tej zmory straszącej dotąd w biały dzień. Zresztą nie tylko tekst Brechta jest parodią. W równiej mierze dotyczy to muzyki Kurta Weilla, dlatego nie należy jej celebrować, lecz grać. I tak właśnie postąpili muzycy z zespołu Old Timers.

Słowo daję, że lepiej jest siedzieć na widowni i od czasu do czasu być innego zdania, niż uczestniczyć w śpiewanej mszy za spokój duszy ateisty Bertolta Brechta.

P.S. Program kosztuje 10 złotych. Wydrukowano w nim jedynie 12 songów i ballad oraz kilkuwierszową notę o twórczości autora "Opery za trzy grosze". Aha, jest jeszcze uwaga: "Wydawca i Redakcja: Teatr Narodowy". Szkoda, żeby cały Teatr tak się fatygował. Nie lepiej powierzyć tę pracę jednej osobie...

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji