Poznań. Nowe rozdanie Teatru Muzycznego
Po pół roku od objęcia przez Przemysława Kieliszewskiego stanowiska dyrektora Teatru Muzycznego w Poznaniu widać już sporo zmian.
Na widowni pojawiły się nowe fotele, jest więcej miejsc dla widzów, zmieniła się organizacja pracy, nieco zespół, zmienia się repertuar, ale przede wszystkim zmienia się wizerunek teatru, jak i plany budowy nowej sceny.
Widzowie już teraz mogą dostrzec nad wejściem baner z nowym logo teatru, zmienia się także grafika wszystkich programów, repertuarów i plakatów. Niebawem będzie też zupełnie nowa, bardzo nowoczesna i funkcjonalna strona internetowa.
- Logo jest nowoczesne, ma w sobie energię - mówi Sylwia Mendyk z Agencji H7, która wygrała konkurs na stworzenie wizerunku teatru. - Powstało z połączenia diamentu, czyli energii i serca - emocji. Do tego młody grafik, który jest autorem projektu, Michał Gerwazik zaproponował wpisanie tego w formę trójkąta. Każdy z gatunków, jakie będą pokazywane w Teatrze Muzycznym będzie też miał swoją kolorystykę.
- To nowe rozdanie naszego teatru - stwierdził dyrektor Przemysław Kieliszewski. - W przyszłym roku mamy nadzieję przekroczyć 100 tysięcy widzów. Codziennie wystawiany jest u nas spektakl. Staramy się wypracowywać, jak najwięcej środków własnych. I mamy też plany na stworzenie nowej sceny.
Nie powstanie ona jednak w gmachu Olimpii, przy Matejki. Na razie poszukiwani są najemcy, ale gmach zostanie na pewno sprzedany. Na początku 2015 roku zostanie złożony wniosek o dofinansowanie kwotą 40-50 mln ze środków unijnych. W grę wchodzą dwie lokalizacje. Pozostawienie teatru w tym miejscu, w którym znajduje się obecnie i wybudowanie na działce z tyłu nowoczesnej sceny z widownią na ok. 800 widzów. Ta scena zostałaby jako mała.
- Miasto zaproponowało nam także jeden z budynków Starej Gazowni - mówi dyrektor Kieliszewski. - To też dobra lokalizacja. Na razie chcemy udowodnić zmieniając repertuar, zapraszając do współpracy wybitnych gości, jak choćby Jose Maria Florencio Juniora, także jako doradcy artystycznego.
