Artykuły

Było kino Olimpia, a jest STA

- Zaczęło się od konsultacji dla kilku osób, teraz na pierwszym i drugim roku uczy się 80 studentów. Więcej niż w łódzkiej Filmówce - mówi Łukasz Chrzuszcz, założyciel studia aktorskiego STA, działającego w dawnym kinie Olimpia. Właśnie powstaje tu scena - pisze Marta Kaźmierska w Gazecie Wyborczej - Poznań.

- Na egzaminie wstępnym do szkoły aktorskiej, kiedy się kogoś ogląda przez kilka minut, można się bardzo pomylić - twierdzi Łukasz Chrzuszcz, na co dzień aktor Teatru Polskiego. Sam do Szkoły Filmowej w Łodzi dostał się za pierwszym razem. - Ale widziałem pełno zdolnych, fantastycznych ludzi, którzy nie przechodzili dalej, bo komuś coś się nie spodobało - wspomina. I dodaje: - Bardzo łatwo jest komuś złamać życie albo zabrać marzenia. Nie chcę czegoś takiego robić tutaj.

W istniejącym od półtora roku studiu STA, które we wrześniu znalazło siedzibę w budynku przy ul. Grunwaldzkiej 22, egzaminów wstępnych nie ma. Jest za to czesne - 300 zł miesięcznie za 80 godzin zajęć. - Na pewno nie ściemniamy, że ktoś jest fantastyczny, jeśli nie jest. Ale w każdym można znaleźć coś wyjątkowego. To też jest wyzwanie dla nas, wykładowców, by wydobyć z nich jak najwięcej - uważa Chrzuszcz.

W STA cały pierwszy rok jest rokiem selekcji, ale też oswajania się ze sceną i własnymi słabościami. Na drugim roku wybrane osoby przygotowują już spektakle z profesjonalnymi reżyserami i aktorami. W studiu zajęcia prowadzą m.in. artyści Teatru Polskiego i Teatru Nowego: Maria Rybarczyk, Waldemar Szczepaniak, Piotr B. Dąbrowski, Piotr Kaźmierczak, Sebastian Cybulski czy Zbigniew Waleryś. Wśród artystów, którzy prowadzą warsztaty, jest też Wojciech Malajkat, Ireneusz Czop (świetny Franciszek Kalina z "Pokłosia"). - Wkrótce mają się odbyć warsztaty z Janem Peszkiem i Marcinem Dorocińskim.

Pod okiem profesjonalistów studenci uczą się m.in. prozy i wiersza, emisji głosu, piosenki aktorskiej, dykcji i ruchu, a nawet charakteryzacji i stepowania. Podobno rosyjski reżyser Grigorij Lifanov stwierdził niedawno po zajęciach z drugim rokiem, że poznańscy studenci są na poziomie drugiego roku państwowej szkoły. - Bardzo mnie to podbudowało - nie kryje Chrzuszcz.

To właśnie Lifanov jest reżyserem pierwszego spektaklu, który zobaczymy na scenie przy Grunwaldzkiej. Scena właśnie się rodzi i jest dedykowana głównie studentom szkoły, którzy będą na niej wystawiali swoje spektakle. Premierowy spektakl "Był sobie Bobok" zobaczymy tu 17 lutego. Obok Łukasza Chrzuszcza w przedstawieniu zagrają Sebastian Cybulski i Jakub Papuga z Teatru Polskiego. Potem odbędzie się też premiera "Pchły Szachrajki", którą przygotował Waldemar Szczepaniak ze studentami.

- Na razie planujemy grać w poniedziałki, zobaczymy, jak Poznań przyjmie fakt, że jakiś teatr jest czynny właśnie tego dnia - zapowiada twórca STA.

W przyszłym roku szkołę opuszczą pierwsi absolwenci. - Chciałbym wprowadzić tu system rosyjski: wybrać dwa-trzy najlepsze dyplomy i umieścić je w repertuarze, a nie rozstawać się z absolwentami na zasadzie "a teraz sami sobie radźcie" - opowiada Chrzuszcz.

Część uczących się w STA planuje zdawać do szkół aktorskich. Jeden ze studentów dostał się już do Akademii Teatralnej w Białymstoku - wydziału warszawskiej akademii. - Część studentów zapowiada, że chce zostać tutaj, grać spektakle i zdać egzamin aktorski eksternistycznie - opowiada Chrzuszcz. - Ale są też tacy, którzy przychodzą do nas hobbystycznie i wcale nie wiążą swojej przyszłości z zawodem aktora - zdradza.

Pod koniec maja albo w czerwcu twórcy studia chcą zrobić tygodniowy przegląd dokonań swoich studentów. - Będą też spotkania poświęcone piosence aktorskiej - może w jakimś klubie albo plenerze? - snuje plany Łukasz Chrzuszcz. - Nie chcemy się zamykać w jednym miejscu, warto czasem wyjść do widza - przekonuje.

Na zdjęciu: próba spektaklu "Był sobie bobok" - Łukasz Chrzuszcz pośrodku

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji