Artykuły

Tarnów. Kto będzie dyrektorem artystycznym u Solskiego?

Najpóźniej 27 marca, w Międzynarodowy Dzień Teatru, powinniśmy poznać nazwisko osoby, która odpowiadać będzie za dobór premier i repertuar tarnowskiej sceny. Pracą w charakterze dyrektora artystycznego w Teatrze im. L. Solskiego w Tarnowie interesuje się sporo osób; także ci, którzy startowali we wcześniejszych konkursach na dyrektora naczelnego.

Od jesieni ubiegłego roku Teatrem im. L. Solskiego w Tarnowie kieruje jednoosobowo Rafał Balawejder, dyrektor naczelny tarnowskiej sceny. W listopadzie 2013 roku z pracy w tarnowskim teatrze i ze stanowiska zastępcy dyrektora ds. artystycznych zrezygnowała Ewelina Pietrowiak. Nie wiadomo jeszcze, kto zajmie jej miejsce. Chętnych nie brakuje, a procedura trwa.

- Zgodnie ze statutem, dyrektor artystyczny jest formalnie zastępcą dyrektora ds. artystycznych, zatem decyzję o zatrudnieniu podejmuje dyrektor teatru po uzgodnieniu z władzami miasta - wyjaśnia Rafał Balawejder.

Zainteresowanie jest spore. Dyrektor Balawejder przyznaje, że pierwszych kilku kandydatów zgłosiło się tego samego dnia, kiedy tylko okazało się, że stanowisko jest do obsadzenia.

- To małe, hermetyczne środowisko, takie wiadomości rozchodzą się błyskawicznie. Oczywiście, pozostawiam także sobie inicjatywę, rozmawiając z wieloma osobami i zapraszając do współpracy. Do tej pory w ciągu tych kilku miesięcy spotkałem się czy rozmawiałem z grupą blisko dwudziestu osób. Wszystkim zadaję pytanie o motywację zainteresowania Tarnowem. Chcę, by osoba, z którą będę pracował, czuła się odpowiedzialna za zespół i miała poważną propozycję dla widzów, a nie kierowała się tylko i wyłącznie niespełnionymi ambicjami czy chęcią prezentacji wcześniej zrealizowanych tytułów, bądź - co najgorsze - motywacją materialną. Nie do przecenienia jest oczywiście doświadczenie i kontakty w środowisku, praktyczna umiejętność budowania dobrych relacji z zespołem artystycznym. Bo przecież ta osoba będzie firmować swoją twarzą decyzje dotyczące doboru składu zespołu, repertuaru i poszczególnych twórców realizujących spektakle - wyjaśnia dyrektor.

Do połowy lutego wytypowane powinny zostać 3-4 osoby o największych szansach na dalszą współpracę z Tarnowskim Teatrem. Następnie rozmowy prowadzone będą przy udziale rady artystycznej teatru, dyrektora Wydziału Kultury UMT i prezydenta.

Rafał Balawejder nie chce zdradzać żadnych nazwisk; upubliczniania informacji o tym, kto stara się o pracę w teatrze nie życzą sobie często sami zainteresowani.

- Mogę potwierdzić, że znajdują się w tym gronie osoby znane w Tarnowie. Wiedzą, na jakim poziomie jest teatr i prezentowany repertuar. Rzeczywiście jest też tak, że są wśród nich twórcy biorący udział w konkursie w 2008 roku, ale też ci, którzy mieli styczność z tarnowską sceną w ostatnich latach jako reżyserzy. Są także byli szefowie innych teatrów z Polski.

Najpóźniej 27 marca poznamy nazwisko nowego dyrektora artystycznego. To optymalny czas ze względu na planowanie następnego sezonu, bowiem w gestii tej osoby będzie wybór tarnowskiej premiery na Talię oraz pięciu, sześciu tytułów, które zostaną przygotowane do końca następnego sezonu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji