Wrocław. Więcej kasy dla kultury?
Dobra wiadomość dla dolnośląskiej kultury - będzie na nią więcej pieniędzy. Dziś [27 października] radni sejmiku wojewódzkiego będą głosować nad zmianami w budżecie. Jeśli przyjmą propozycję zarządu, portfel kulturalny jeszcze w tym roku wzbogaci się o 2 miliony złotych.
I tym samym dziura w artystycznym budżecie, spowodowana przez cięcia ministra kultury sprzed kilku miesięcy, zostanie załatana. To nie koniec przyjemnych niespodzianek - dotacje marszałka dla zarządzanych przez niego instytucji kultury wzrosną w przyszłym roku o 7 milionów. Kto na tym skorzysta? Najbardziej Opera Wrocławska - dostanie 11,5 miliona, czyli o prawie 2 miliony więcej niż w tym roku. Większe dotacje dostanie 14 instytucji - teatrów, filharmonii i muzeów, w tym Filharmonia Wrocławska (dodatkowe 700 tys.) i Dolnośląska w Jeleniej Górze (650 tys.) oraz Wratislavia Cantans (600 tys.). Nie zyskają nic od marszałka Teatr Polski i Muzeum Narodowe, ale te placówki wspomoże minister kultury (otrzymają od niego odpowiednio 4,5 mln i 3 mln zł). Do tego dochodzą 2 mln zł od prezydenta Wrocławia na prowadzenie Filharmonii Wrocławskiej i Wratislavii Cantans. Podsumowując - w porównaniu z tym rokiem instytucje dostaną o 5,5 min zł więcej.
- Jeśli będą zmiany, to tylko w górę - obiecuje odpowiedzialny za kulturę marszałek Andrzej Pawluszek. Trzymamy za słowo. I mamy nadzieję, że zwłaszcza w przypadku Teatru Polskiego, który będzie współprowadzony przez ministra kultury, te podwyżki przełożą się na artystyczną jakość. I teatr odzyska status najważniejszej dolnośląskiej sceny.
