Artykuły

Cziczikow nurza się w piekle

"Martwe dusze" w reż. Janusza Wiśniewskiego w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Pisze Katarzyna Fryc w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

Zawartość Gogola w inscenizacji "Martwych dusz" teatru Wybrzeże jest zaledwie symboliczna. Reżyser Janusz Wiśniewski potraktował tekst jako punkt wyjścia do wykreowania własnego obrazu piekła ludzkich uczuć. Tak ciekawego artystycznie przekazu dawno w Wybrzeżu nie oglądaliśmy

Tekst "Martwych dusz" Nikołaja Gogola przydał się Januszowi Wiśniewskiemu w zasadzie tylko do zaczerpnięcia tytułu i zbudowania kilku postaci z Cziczikowem na czele. Ale nawet ten kupiec "martwych dusz" (w roli Cziczikowa Robert Ninkiewicz), który w niedokończonej powieści Gogola jest postacią wiodącą, u Wiśniewskiego schodzi na plan dalszy i stapia się z menażerią postaci zrodzonych w wyobraźni reżysera. Bo Wiśniewskiego - autora tej niezwykłej adaptacji, jej reżysera i scenografia - interesuje dużo więcej, niż przekład powieściowej akcji na język teatru w proporcji jeden do jednego. Wiśniewski, wychodząc daleko poza tekst Gogola, jednocześnie penetruje go w głąb. Punktem wyjścia dla niego było to, że Gogol planował "Martwe dusze" jako rosyjski odpowiednik "Boskiej komedii" Dantego, w której "Martwe dusze" miały stanowić część pierwszą i obrazować Piekło. Tak też pomyślany jest sceniczny świat wykreowany przez Wiśniewskiego. Świat ludzkich podłości i piekła uczuć. Świat, w którym ranimy się bezwiednie i celowo, zdradzamy i przystajemy na rolę zdradzanych, oszukujemy i przyzwalamy na oszustwa. Cierpimy w imię zasad albo postępując wbrew zasadom.

Literacka hybryda

By wykreować tak pomyślane Piekło, tekst Gogola był dla Wiśniewskiego zbyt ciasny. Dlatego zdecydował posiłkować się piórem innych. Sięgnął po książki z różnych półek i w taki oto sposób powstała literacka hybryda, łącząca w jednym tekście cytaty z tak odległych od siebie twórców jak Petrarka i Edward Stachura, Edgar Allan Poe i Karol Wojtyła, Szekspir i Agnieszka Osiecka, Mickiewicz i Anna Achmatowa, Goethe i Iłłakowiczówna. Każdy z tych twórców - a jest ich w sumie blisko 30 z różnych epok i kręgów kulturowych - współtworzy jedną z bogatej galerii postaci spektaklu. Mamy więc wyjętą z kart "Martwych dusz" Maniłową (Maria Mielnikow-Krawczyk), Kopiejkina (Cezary Rybiński, jedna z ciekawszych postaci spektaklu), Pluszkina (Florian Staniewski) i innych. A oprócz tego całą paletę postaci metafizycznych, jak znakomita Śmierć (Sylwia Góra-Weber) czy Op (Zbigniew Olszewski) i Up (Jerzy Gorzko). Wiele z nich istnieje samoistnie, a moment ich pojawienia się na scenie przybiera formę teatralnej miniatury, kameralnego monologu czy nawet recytacji, często pozornie bez związku z resztą postaci.

Spoiwem tej wątłej nici fabularnej są z jednej strony rubaszna Śmierć (Góra-Weber), z drugiej tragikomiczny Dyrektor Teatru (Krzysztof Gordon), który wpisuje tę opowieść w ramy "teatru w teatrze".

Pogłos Kantora, głos Satanowskiego

W artystycznej oprawie spektaklu wyraźnie pobrzmiewa duch teatru Tadeusza Kantora, którym Wiśniewski zafascynowany jest od lat i który odcisnął wyraźny ślad na estetyce przez niego stosowanej. Czerń i biel, zdeformowane postacie, pobielone twarze - to wszystko, choć znamy od lat, w spektaklach takich jak "Martwe dusze" nadal w warstwie estetycznej sprawdza się znakomicie. Dodaje wyrazu, uwypukla tekst, wynosi go poza oczywistą warstwę znaczeniową, przenosząc do świata sterowanych przez Śmierć marionetek.

W twórczości Wiśniewskiego pogłos estetyki Kantora współgra z muzycznymi kompozycjami Jerzego Satanowskiego. Tak jest również w gdańskiej inscenizacji "Martwych dusz", gdzie muzyka Satanowskiego jest pełnoprawnym budulcem spektaklu. Dodaje mu lekkości i tempa, wyznacza rytm, chwilami bywa kontrapunktem akcji. A nade wszystko jest świetnym spoiwem scen, które wcale spójne nie są. Bez niej Wiśniewskiemu nie udałoby się uzyskać tak dobrego efektu, to pewne.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji