Artykuły

Legnica. "Ożenek" Gogola wg Cieplaka u Modrzejewskiej

Rosyjską komedię obyczajową Mikołaja Gogola reżyser Piotr Cieplak odświeżył i osadził w realiach współczesnego klubu samotnych serc. Premiera na legnickiej Scenie Gadzickiego w sobotę 5 kwietnia.

"Ożenek" to komedia z odrobiną smutku i elementami społecznej satyry, w której - niczym w zwierciadle - dostrzegamy własne słabości i śmiesznostki, ale też tęsknoty i lęki. Odmiennie jednak niż u Gogola w legnickiej inscenizacji Cieplaka mężów będzie szukać jednocześnie aż dziewięć pań chętnych do zamążpójścia, marzących o szczęściu, życiowej odmianie i skłonnych do zawarcia małżeńskiego kontraktu. O ich względy ubiegać się będzie siedmiu kandydatów, w większości z gatunku tych, co i chcieliby, i boją się.

To nie jedyne odstępstwo od oryginału. Instytucja swatki, w wydaniu znanym z Gogola, to już zamierzchła przeszłość. W znanych nam realiach instytucjonalnych biur matrymonialnych i wielkiego powodzenia internetowych portali randkowych akcja tej znakomitej komedii przeniesiona zostanie z XIX-wiecznej Rosji do jednego ze współczesnych polskich klubów samotnych serc.

- Nie mam wrażenia nadużycia wobec autora i oryginału. Mam też nadzieję, że nowe ujęcie tej klasycznej sztuki będzie atrakcyjne. Co prawda swatka nam się sprofesjonalizowała i zinstytucjonalizowała, ale strach przed samotnością połączony z obawą przed związkiem, ludzkie zagubienie, tęsknoty i bezradność nic się nie zmieniły. Przystępując do realizacji "Ożenku" nie zdawałem sobie sprawy, że jest to sztuka jaskrawo współczesna, jak gorący i czuły jest ten temat - zauważył reżyser Piotr Cieplak.

Podczas dzisiejszej (1 kwietnia) prasowej prezentacji przedstawienia dziennikarzom pokazano dwa jego fragmenty, dzięki którym na scenie obejrzeliśmy wszystkich jego bohaterów, a przy tym - w komplecie - osiemnastoosobowy legnicki zespół aktorski. Oprócz rozdartymi między obawami i nadziejami szesnaściorgiem kandydatów do ożenku, na scenie ujrzeliśmy także dwie postacie współczesnych profesjonalistów od kojarzenia par (w tych rolach Rafał Cieluch i Joanna Gonschorek). Każda z nich w odmienny i nieco karykaturalny sposób przygotowywać będzie kandydatów do małżeństwa. Dla panów najwyraźniej będą to ćwiczenia z pogranicza wojskowej musztry i tresury psów, zaś dla pań - z salonowej ogłady i sztuki uwodzenia.

- Jest to najdowcipniejszy spektakl, jaki robiłem w życiu. Wymyślanie kształtu przedstawienia razem z legnickim zespołem, który jest nadzwyczajnie zwarty, robotny i energetyczny, to była wielka zabawa i przyjemność. Wystarczyło podrzucić drobny reżyserski okruch, by wspaniale uruchamiać aktorów i odgrywane sceny - dodał Cieplak.

- Praca z Piotrem Cieplakiem, który bardzo uważnie wybiera miejsca realizacji swoich przedstawień, to dla nas wielka frajda i zaszczyt - dowodzi szef legnickiej sceny Jacek Głomb.

Premiera "Ożenku" Mikołaja Gogola - w przekładzie Juliana Tuwima, w reżyserii Piotra Cieplaka, ze scenografią Andrzeja Witkowskiego i muzyką Pawła Czepułkowskiego - odbędzie się w na Scenie Gadzickiego legnickiego Teatru im. H. Modrzejewskiej w sobotę 5 kwietnia o godz. 19.00. Bilet premierowy 50 zł. Wieczorne spektakle także od piątku do niedzieli (11-13 kwietnia); bilet 27 zł (ulgowy 16 zł).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji