Artykuły

en projekt w Gliwickim Teatrze Muzycznym nazwano "undergruntowym". Choreografii podjął się sam Jarosław Staniek, jeden z najbardziej wziętych polskich twórców. Przygotowuje musicale w: Szwajcarii, Szwecji, Niemczech.

Staniek współpracował też przy realizacji koncertów tak znanych gwiazd muzyki jak: Nick Cave, Dee Dee Bridgewater, Kazik Staszewski, Anna Maria Jopek. Ma w swoim dorobku kilkadziesiąt realizacji teatralnych, programów telewizyjnych, teledysków. Jest twórcą pierwszego polskiego show tanecznego "Opentaniec". Publiczność gliwicka zna go doskonale z choreografii musicalu "Footloose", za którą dostał "Złotą Maskę".

- Przygotowanie premiery "Chodnik 05" jest niczym jazda na rollercoasterze. Robimy praktycznie dwa spektakle, jeden będzie pokazywany na scenie teatru, a drugi pod ziemią, w Skansenie Górniczym "Królowa Luiza" w Zabrzu. Chciałem zrobić spektakl w innej przestrzeni, tam gdzie moje spotkanie z tancerzami stanie się przygodą dla wszystkich - tłumaczy Jarosław Staniek.

Swoją karierę tancerza zaczynał od breakdance'u i był mistrzem Polski w tym stylu. Od gliwickiego zespołu wymaga więc nie tylko znakomitych efektów w tańcu współczesnym, ale wręcz umiejętności akrobatycznych i wielkiego poświęcenia. W chłodnych kopalnianych chodnikach wystąpią w cienkich bluzach, i... prawie nago. Autorką kostiumów i scenografii jest Katarzyna Nesteruk.

Premiery będą dwie - "Chodnik 05" na scenie Gliwickiego Teatru Muzycznego pokazany zostanie 18 listopada, o godz. 18.

- Tam w sposób surrealistyczny oddamy nastrój podziemia, z iście "monthypythonowskim" sposobem wypowiedzi - opowiada Staniek.

Premiera w Skansenie będzie miała miejsce 20 listopada, dwukrotnie, bo o godz. 17. i 19. - Będzie to eksperymentalna forma. Widzowie zostaną podzieleni na dwie grupy. Część spektaklu zobaczą wspólnie, a część w zmienionej kolejności. Co za tym idzie, otrzymają różne historie. Nasze przedstawienie nie będzie żadnym "tańcem górników", bo tak mogłoby kojarzyć się miejsce akcji. Raczej sięgniemy tu do rzeczywistości rodem z filmu "Metropolis". Będzie o kontrolerach, nadzorcach i pracownikach. Będzie o miłości, o którą należy walczyć. Powstanie jednak pytanie, czy zawsze. Co będzie, jeżeli miłość doprowadzi do totalnej katastrofy? Zaprosimy widzów na wyprawę nie tylko w głąb ziemi, ale i w głąb duszy - dodaje choreograf.

Cały spektakl zrealizowany zostanie w klimacie niemego kina, z efektowną, ruchomą scenografią. Oprócz tańca będzie również śpiew, w wykonaniu solistki Gliwickiego Teatru Muzycznego, sopranu Anity Maszczyk. Chłód kopalni i życie bohaterów, ludzi-marionetek ogrzeją gorące tanga w warstwie muzycznej. Publiczności, która zdecyduje się zobaczyć "Chodnik 05" w zabrzańskiej "Luizie" doradzamy jednak, by ubrała się ciepło.

Wstępne efekty pracy tancerzy i Jarosława Stańka będzie można zobaczyć już 12 listopada, ale w jeszcze innej, niż teatr i kopalnia, przestrzeni. Pokaz przedpremierowy odbędzie się w gliwickim klubie muzycznym "Stary Browar". Zaprezentowane zostaną slajdy z prób, a całość zwieńczy klubowy wieczór w rytmie tanga. Realizatorzy "Chodnika 05" planują także nakręcenie wersji filmowej spektaklu oraz teledysku, który będzie pokazywany w stacjach muzycznych MTV i VIVA Polska.