Artykuły

Gdańsk. "Czarownice z Salem" na WST

W hierarchii rodzimych imprez teatralnych warszawski przegląd ma bardzo wysoką pozycję, w tym roku gdańskie Wybrzeże zaprezentuje tam swój najlepiej oceniony w tym roku spektakl, "Czarownice z Salem" w reżyserii Adama Nalepy.

Kolejny sukces Teatru Wybrzeże, którego produkcje coraz częściej trafiają na prestiżowe ogólnopolskie festiwale twórczości scenicznej. Tym razem chodzi o jedną z najgłośniejszych, najbaczniej obserwowanych i najbardziej prestiżowych imprez tego typu, wiosenne Warszawskie Spotkania Teatralne. W stolicy, a dokładniej - na scenie mieszczącego się w Pałacu Kultury i Nauki Teatru Dramatycznego, zaprezentowany zostanie głośny spektakl "Czarownice z Salem".

To przedstawienie, które premierę miało prawie dokładnie rok przed prezentacją na warszawskim festiwalu, zaplanowaną na 13 kwietnia, 24 kwietnia 2013 roku na Dużej Scenie Teatru Wybrzeże. Trafiający bardzo często na sceny całego świata i na ekrany kin dramat Arthura Millera oparty jest na faktach, jego akcja jest artystyczną parafrazą zdarzeń, które miały miejsce na amerykańskiej prowincji w ostatnich latach XVII wieku. To historia grupy dziewcząt z tytułowego miasteczka Salem, które oskarżone zostały o kontakty z siłami nieczystymi i skazane w dramatycznym procesie. Dla Millera ta historia była pretekstem do zadania całkiem aktualnych pytań o współczesność, w której religia i moralność wciąż są siłami mocno wpływającymi na losy pojedynczych ludzi i całych wspólnot.

Autorem najnowszej inscenizacji tego słynnego tekstu jest współpracujący od lat, z dużym powodzeniem, z gdańskim teatrem reżyser Adam Nalepa. Przy powstaniu spektaklu korzystał z pomocy dramaturgicznej Jakuba Roszkowskiego. Scenografię przygotował Maciej Chojnacki, a muzykę - Marcin Mirowski. Stworzona z wielkim rozmachem inscenizacja wymagała udziału sporej obsady. W głównych rolach na scenie zobaczyć można m.in.: Katarzynę Dałek, Magdalenę Boć, Mirosława Bakę i Krzysztofa Matuszewskiego. Ciekawym pomysłem obsadowym było zaproponowanie roli kilkuletniej dziewczynki jednej z najbardziej doświadczonych aktorce gdańskiej sceny, Krystynie Łubieńskiej.

Po premierze spektaklu zgodni byli zarówno recenzenci mediów zarówno lokalnych jak i ogólnopolskich, wystawiając przedstawieniu wysokie noty i chwaląc poszczególne elementy inscenizacji Nalepy. Nic więc dziwnego, że doczekał się zaproszenia na warszawski festiwal - to przecież impreza, która ma ambicję zaprezentowania wszystkiego, co najciekawsze na polskich scenach w ostatnim sezonie teatralnym.

Impreza istnieje od 1965 roku, w ostatnich latach przeżywała bardzo duży rozkwit - zawdzięcza go brawurowemu sposobowi jej odnowienia, który zaproponował jej wieloletni dyrektor, Maciej Nowak. Dzięki jego pomysłom, Spotkania stały się imprezą nawet nie popularną, ale wręcz kultową, przyciągając publiczność, która na co dzień nie interesuje się teatrem. Od ubiegłego roku Nowak nie jest już dyrektorem imprezy, tym razem, podczas 34 edycji imprezy, wyborem spektakli dla dorosłych zajmie się Zdzisław Pietrasik, zasłużony krytyk, przede wszystkim filmowy, od lat współpracujący z "Polityką".

- To kolejna - po Paszportach Polityki dla Janiczak i Rubina - dobra dla nas wiadomość w tym roku - mówi Grzegorz Kwiatkowski z Teatru Wybrzeże. - Do tej pory na Warszawskich Spotkaniach Teatralnych prezentowaliśmy "Zmierzch bogów", "Blaszany bębenek", Wałęsę" oraz "Le Sacre". Były to niezwykle udane prezentacje. Spotkały się one ze znakomitym przyjęciem publiczności i krytyki teatralnej. Mamy nadzieję, że z prezentacją "Czarownic z Salem" będzie podobnie.

"Czarownice z Salem" na Warszawskich Spotkaniach Teatralnych, 13 kwietnia, godz. 19, Teatr Dramatyczny, Warszawa.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji